- To jest możliwe, ale musi się zgrać kilka czynników. Usain Bolt musi być w pełni formy sportowej i nie może mu przeszkadzać pogoda; nie powinno być deszczowo i mgliście - powiedział Diack. 27-letni Jamajczyk cztery lata temu na igrzyskach w Pekinie pokonał sto metrów w 9,69, a rok później na mistrzostwach świata w Berlinie z rekordu urwał kolejne 0,11 s. W Londynie będzie miał godnego rywala - swojego rodaka Yohana Blake'a, z którym przegrał w mistrzostwach kraju zarówno na 100, jak i 200 m. - Jestem przekonany, że będziemy świadkami wielkiego i fascynującego pojedynku. To może być coś niezwykłego. Dla mnie igrzyska rozpoczną się na dobre 3 sierpnia, wraz z początkiem zawodów lekkoatletycznych - zaznaczył Senegalczyk. Kilkanaście dni temu także były świetny amerykański biegacz Michael Johnson powiedział, że wierzy, iż Bolt jest w stanie uzyskać 9,40. - Musi jednak poprawić start i pozycję po wyjściu z bloków - podkreślił. W ubiegłorocznych MŚ w Daegu z finału biegu na 100 m wykluczył Bolta falstart. Rywalizację w igrzyskach sprinterzy rozpoczną w sobotę 4 sierpnia przed południem. Pobierz aplikację i śledź igrzyska Londyn 2012 na swej komórce, bądź tablecie!