Do mistrzostw świata w Budapeszcie Adrianna Laskowska przystępowała, jako brązowa medalistka Uniwersjady. Dla Poznanianki był to pierwszy sukces na imprezie tej rangi i duży kop motywacyjny dla dalszego rozwoju kariery. Laskowska zresztą ma bardzo dobry sezon. Podczas Akademickich Mistrzostw Polski zanotowała wspaniałą serię. W trzeciej skoczyła 14,08, w czwartej 14,12, a w piątej 14,02. To wszystko są wyniki lepsze od jej rekordu życiowego, który wcześniej wynosił 13,96. Wspaniała seria Polki. Poprawiła rekord życiowy Awans nie dla Polki, odległa lokata Jednak rywalizacja na mistrzostwach świata to zupełnie inny poziom. Minimum kwalifikacyjne wynosiło 14,30, czyli o 18 cm więcej, niż rekord życiowy Polki. Drugą drogą awansu do finału było załapanie się do czołowej "12" zawodniczek w kwalifikacjach. Laskowska w swojej pierwszej próbie osiągnęła 13,69, w drugiej skoczył o 3 cm bliżej i musiała postawić wszystko na jedną kartę w swojej ostatniej, trzeciej próbie. Niestety, był to najsłabszy skok, zaledwie 13,51 i koniec marzeń o awansie do finału. Polka została ostatecznie skalsyfikowana na 20. pozycji. Nerwowy początek naszej medalistki. Na końcu był uśmiech