Amusan była zaliczana do grona faworytek w biegu na tym dystansie. W Budapeszcie o dobre miejsce będzie chciała się postarać Polka Pia Skrzyszowska. "Dzisiaj jednostka Athletics Integrity Unit oskarżyła mnie o rzekome naruszenie przepisów za opuszczenie trzech testów w ciągu 12 miesięcy" - napisała w specjalnym poście na Instagramie opublikowanym 18 lipca Nigeryjka. Odniosła się również do przedstawionych zarzutów, otwarcie sugerując, że nie ma nic do ukrycia. Amusan nie znalazła się jednak w kadrze, jaką Nigeryjski Związek Lekkoatletyczny (AFN) przesłał na mistrzostwa świata w Budapeszcie. Nie tylko Adrianna Sułek. Na mistrzostwach zabraknie polskich gwiazd Istnieje jeszcze jednak nadzieja, że zobaczymy ją w Budapeszcie, ale wszystko zależy od AUI, który ma Nigeryjkę wysłuchać jeszcze przed mistrzostwami w stolicy Węgier. Lekkoatletyczne MŚ. Tobi Amusan wygrała na 100 m ppł przed rokiem Na zeszłorocznych mistrzostwach świata w Oregonie Amusan zaskoczyła zarówno ekspertów, jak i fanów, ustanawiając rekord świata z czasem 12,12 s w półfinale biegu na 100 metrów przez płotki. Później zdobyła złoty medal z sensacyjnym czasem 12,06 s, jednak nie wszedł on do księgi rekordów z powodu zbyt mocnego wiatru wiejącego w plecy. Rekord Polski Sofii Ennaoui pobity. Wspaniały finisz dał medal W tym sezonie Nigeryjka wygrał w dwóch biegach zawodach Diamentowej Ligi - 2 lipca w Sztokholmie i 16 lipca w Chorzowie. Na Stadionie Śląskim wynikiem 12,34 wyrównała rekord mityngu. Ostatni jej start przypadł dwa dni później, kiedy zwyciężyła w mityngu na Węgrzech. Jej brak w Budapeszcie to nie tylko strata dla Nigerii w biegu na 100 m ppł, ale także w sztafecie 4x100 metrów.