Nie tak wyobrażała sobie Sofia Ennaoui występ na najważniejszej imprezie sezonu - mistrzostwach świata w Budapeszcie. Finalistka Igrzysk Olimpijskich z 2016 roku nie sprostała oczekiwaniom i poległa już w eliminacjach biegu na 1500 metrów. W swojej serii uplasowała się dopiero na dziesiątej pozycji. Lokata nie dała jej przepustki to kolejnej rundy, bowiem do półfinału awansowała pierwsza szóstka. Po nieudanym biegu 27-latka nie gryzła się w język. Padły z jej ust mocny słowa. "W ostatnich miesiącach czuję się wrakiem człowieka. Psychicznie i fizyczne. W ostatnich tygodniach bywały treningi, które napawały mnie optymizmem. Szczególnie te szybkościowe. One naprawdę były rekordowe. Nieskromnie powiem, że mogłabym być nawet rezerwową w sztafecie 4x400 metrów. To, co się jednak dzieje z moją wytrzymałością, jest po prostu tragiczne. Im dalej w las, tym jest coraz gorzej. I to było widać w moim biegu eliminacyjnym. Dobrze czułam się na dwóch pierwszych okrążeniach, a potem jakby ktoś mi zgasił światło" - mówiła załamana medalistka ME. Lekkoatletka dodała również, że jej słaba forma wynikała z problemów zdrowotnych, z którymi zmagała się w ostatnich miesiącach. Sportsmenkę kilka razy dopadł COVID-19. Srebrny bieg Natalii Kaczmarek wyceniony. Konkretna kwota, a to jeszcze nie koniec Sofia Ennaoui poruszyła ważną sprawę po nieudanym występie na MŚ. Jej głos poszedł w świat "Biało-Czerwona" po ostatnich zmaganiach na bieżni zabrała głos w mediach społecznościowych. Tym razem 27-latka poruszyła kwestię hejtu, jaki w ostatnim czasie dotknął zawodników. Po rozczarowującym występie naszego tyczkarza na mistrzostwach świata w Budapeszcie, jedna z internautek nie zamierzała owijać w bawełnę i wyraziła swoje zdanie w sprawie formy Polaka. "Niech mi ktoś wytłumaczy, jakim cudem Paweł Wojciechowski wystąpił w tych mistrzostwach? Facet bez wyników od kilku lat. Reprezentuje poziom juniorów, a tu cyk, robi znowu żenadę. Porażka" - czytamy w sieci. Do komentarza odniosła się inna nasza lekkoatletka, Adrianna Sułek, która zaapelowała do kibiców, żeby uważali na to, co piszą w internecie, ponieważ ich wpisy mogą być bardzo krzywdzące dla reprezentantów Polski, którzy wylewają siódme poty na siłowni, żeby jechać na ważne turnieje. Teraz w podobnym tonie, wypowiedziała się w sprawie hejtu Sofia Ennaoui. Wypowiedź biegaczki daje do myślenia. "Przeczytajcie proszę i zostawcie pod postem swoją opinię. Mam nadzieję, że te słowa będą wartościowe dla Was" - zaznaczyła w opisie. Zawodnicy rozczarowani zachowaniem Roberta Korzeniowskiego. Padają zarzuty wobec mistrza