Steven Gardiner należy do grona najlepszych sprinterów świata. Bahamski lekkoatletyka na swoim koncie ma już złoto olimpijskie zdobyte na igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2020 roku. Cztery lata wcześniej na imprezie tej samej rangi zajął trzecie miejsce w rywalizacji sztafet 4x400 metrów. Krążki zdobyte na igrzyskach olimpijskich to jednak nie jedyne jego osiągnięcia. 27-latek bowiem dwukrotnie stawał bowiem na podium na mistrzostwach świata. W 2017 roku w Londynie zdobył srebro w biegu na 400 metrów. Dwa lata później w tej samej konkurencji nie miał sobie równych. Od medali do dyskwalifikacji. Polska gwiazda zagrała va banque Reprezentantka Bahamów nie mogło zabraknąć na mistrzostwach świata w Budapeszcie. 27-letni sprinter jednak z Węgier wyjedzie nie z medalem, a z poważną kontuzją. Wszystko przez pechowy wypadek, jaki przytrafił mu się podczas półfinałowego biegu na 400 metrów. Koniec sezonu dla Stevena Gardinera. Pechowa kontuzja Bahamczyka podczas mistrzostw świata w Budapeszcie W środowy wieczór Steven Gardiner wziął udział w rywalizacji w biegu na 400 metrów mężczyzn. Bahamski sportowiec radził sobie doskonale i dotarł aż do półfinału. Podczas tego biegu jednak przytrafił mu się okropny wypadek. Mniej więcej 100 metrów przed metą 27-latek nagle zwolnił i upadł na wirażu. Nie dość, że nie był w stanie kontynuować biegu, to na dodatek opuścił arenę na noszach w towarzystwie sztabu medycznego. Zmierzała w stronę mety, a tam... pierścionek. Wyjątkowe obrazki na MŚ w Budapeszcie [WIDEO] 27-letni sprinter, jak się okazuje, nie tylko nie zdobył medalu na mistrzostwach świata w Budapeszcie. Podczas półfinałowego biegu nabawił się on bowiem poważniej kontuzji, przez którą nie wystartuje również w nadchodzących zawodach Diamentowej Ligi. Smutne wieści Bahamczyk przekazał fanom za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ostatnie miesiące były dla mistrza olimpijskiego z Tokio niezwykle pechowe. W marcu bieżącego roku Bahamczyk wznowił treningi po ośmiomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. Kiedy 27-latek był gotowy walczyć o medale na mistrzostwach świata w Budapeszcie, problemy ze zdrowiem jednak znów dały o sobie znać. Psychologiczna zagrywka Polaków przed biegiem Natalii Kaczmarek. Zaskakujące sceny