Czas ucieka. Polska gwiazda zaczyna się martwić. I do tego te słowa
Sofia Ennaoui z dwóch ostatnich mistrzostw Europy w lekkoatletyce wracała z medalami. Teraz do Rzymu nie pojedzie jednak w roli faworytki. Od ponad roku 28-latka ma duże problemy i nawet w ostatnim biegu na mityngu Zlata Tretra (Złote Kolce) w Ostrawie było widać, że z jej dyspozycją nie jest najlepiej. Sama Ennaoui ma świadomość tego, że o medal na Stadio Olimpico będzie zatem trudno.

W ubiegłym roku Sofia Ennaoui wywalczyła brązowy medal halowych mistrzostw Europy w Stambule w biegu na 1500 metrów. I zanosiło się też na mocne lato. Niestety naszą lekkoatletkę pokonał koronawirus.
Nie tylko nie zdobyła medalu mistrzostw Polski, ale też nawet nie przebrnęła eliminacji w mistrzostwach świata w Budapeszcie. Po nich zresztą zakończyła sezon.
Smutne słowa Sofii Ennaoui: zapomniałam, jak się biega
A przecież Ennaoui to dwukrotna medalistka mistrzostw Europy. W 2018 roku w Berlinie została wicemistrzynią kontynentu, a przed dwoma laty w Monachium była trzecia. W tym samym roku była też piątą zawodniczką mistrzostw świata w Eugene.
28-latka dopiero kilka dni temu pobiegła pierwszy raz w tym roku na 1500 metrów. W Ostrawie zajęła dopiero dziesiąte miejsce z czasem 4.04,45 sek. Zabrakło w tym biegu u Ennaoui tego, co jest typowe dla tej zawodniczki. Walki. Przez niemal cały dystans biegła z tyłu. Nie było żadnego ataku, a przecież ona słynęła z przyspieszenia na ostatnich 300 metrach.
Mam wrażenie, że zapomniałam, jak się biega ten dystans. Cieszę się tylko z tego, że wynik, jaki uzyskałam, nie jest aż tak słaby. Rezultat 4.04 na początek sezonu dla mnie wygląda dobrze. Pytanie tylko, ile jeszcze jestem w stanie z tego wycisnąć. Nie ukrywam, że zastanawiam się, jak to będzie wyglądało w kolejnych tygodniach
- W Ostrawie przybiegałam za europejską czołówką. Na ten moment nie wygląda to tak, jakbym miała walczyć o medale w mistrzostwach Europy, choć nie skreślam siebie. Nieraz jednak pokazywałam, że w tych najważniejszych momentach potrafię przygotować najlepszą dyspozycję. Staram się być zatem dobrej myśli. Zobaczymy, jak będę wyglądała w eliminacjach - dodała.
Zmartwienie naszej medalistki przed igrzyskami
Obecnie Ennaoui ma 17. wynik w europejskich tabelach w tym sezonie i wciąż nie ma minimum na igrzyska olimpijskie w Paryżu.
- Nie boję się zatem tego, że nie mam jeszcze kwalifikacji na igrzyska. Przed Tokio zrobiłam ją w pierwszym starcie, a jednak na igrzyska nie pojechałam. Ktoś na górze ma dla mnie plan i niebawem zobaczymy jaki - mówiła lekkoatletka AZS UMCS Lublin w rozmowie z Interia Sport na początku maja.
Po zawodach w Ostrawie Ennaoui brzmiała jednak już nieco inaczej:
Najbardziej na razie martwi mnie fakt, że nie mam kwalifikacji na igrzyska olimpijskie. Mam nadzieję, że zaliczę dwa biegi w mistrzostwach Europy i wtedy trafię do rankingów. Na spokojnie zatem. Najlepsze moje sezony w karierze zaczynałam zazwyczaj dość przeciętnie. Wszystko zatem przede mną.
Zobacz również:
- Kapitalne wieści, Polacy skorzystali na wpadce rywali. Historyczny rekord na mistrzostwach Europy
- Kapitalny bieg Święty-Ersetic. Na kilka dni przed mistrzostwami Europy
- Rekord Lićwinko pobity, Żodzik już druga w Europie. Jak żal tego Rzymu
- Fenomenalny rekord Polski, prawie 12 sekund. Adam Kszczot to przewidział


