Prezentacja w Warszawie zgromadziła m.in. gwiazdy polskiego sportu, w tym: kapitana reprezentacji Polski koszykarzy Adama Wójcika, byłego hokeistę Mariusza Czerkawskiego i boksera Przemysława Saletę. Jednym z elementów promocji mistrzostw Europy jest ogłoszenie konkursu na projekt maskotki reprezentacji Polski koszykarzy. Zwycięzca projektu otrzyma m.in. nagrodę finansową wysokości symbolicznych 2009 zł. Dwa lata temu w Hiszpanii maskotką ME był byczek Bravo. "Nie było żadnych kłopotów z zatwierdzeniem naszej maskotki - żubra Mieszka przez władze Międzynarodowej Federacji Koszykówki strefy europejskiej. Nie jest to żaden plagiat byczka. To po prostu polski żubr - ma czarne wyraźne brwi i wąsy" - powiedział PAP prezes Polskiego Związku Koszykówki Roman Ludwiczuk. "Jestem fanem i zwolennikiem organizacji wielkich imprez sportowych w Polsce. Jeżeli tylko mogę takie imprezy wspierać, choćby samą obecnością, to zawsze czynię to bardzo chętnie" - powiedział PAP Mariusz Czerkawski. Prezes Polskiego Związku Koszykówki nie kryje radości z faktu, że bardzo dobrze sprzedają się bilety na wrześniowe mistrzostwa Europy. "Sprzedaż idzie bardzo dobrze, szczególnie we Wrocławiu, gdzie zagrają Polacy i w Katowicach, gdzie odbędą się finały. Pierwsza pula biletów w tych miastach została już wyprzedana. Mamy oczywiście pakiet dla zapominalskich, ale to znacznie mniejsza liczba biletów" - dodał prezes PZKosz. Ludwiczuk. "Cieszę się, że Polska jest organizatorem imprez najwyższej rangi w najbardziej popularnych dyscyplinach sportowych. Eurobasket będzie jedną z nich. To, że takie imprezy odbędą się w Polsce to efekt tego, że inwestujemy w obiekty sportowe i tworzymy odpowiednie warunki dla organizacji wielkich światowych imprez. Wiem jak było po mistrzostwach Europy w 1963 r. i wierzę, że teraz będzie podobnie, bo zawsze po wielkich imprezach wzrasta zainteresowanie daną dyscypliną" - powiedział Adam Giersz. Polscy koszykarze prowadzeni przez izraelskiego trenera Muli Katzurina wystąpią w grupie D ME 2009, a ich rywalami we Wrocławiu będą czwarta drużyna IO w Pekinie - Litwa oraz Turcja i Bułgaria.