W porównaniu do poprzedniego zestawienia "Biało-Czerwoni" przesunęli się w górę o cztery pozycje. To najlepszy wynik spośród drużyn narodowych znajdujących się w pierwszej siedemdziesiątce rankingu. Wśród drużyn z Europy Polacy są na 17. miejscu. Podopieczni Mike Taylora w listopadzie grali z Węgrami (70:60) oraz ulegli Litwie (55:75), która jako jedyna w pierwszej piątce zmieniła swoją pozycję. Nasi grupowi rywale z kwalifikacji do MŚ wyprzedzili Argentynę. Największy awans w rankingu zanotowało Kosowo, które dopiero od 2015 roku bierze udział w oficjalnych meczach międzypaństwowych. Zespół Dardana Berishy przesunął się aż o dziesięć pozycji i obecnie znajduje się na 86. miejscu. 41. pozycję utrzymali Węgrzy. Na czterech pierwszych miejscach nie doszło do żadnych zmian. Nadal zestawienie otwierają Stany Zjednoczone, przed Hiszpanią, Serbia oraz Francją. Oprócz Litwinów w pierwszej dziesiątce zestawienia są jeszcze dwa zespoły ze Starego Kontynentu: Słowenia (7. pozycja) oraz Chorwacja (8.). Następna aktualizacja męskiego rankingu FIBA nastąpi po lutowych meczach kwalifikacji. Polacy zmierzą się w tym czasie z Kosowem oraz Węgrami. Czołówka rankingu FIBA: 1. Stany Zjednoczone 836,2 pkt. 2. Hiszpania 693,8 3. Serbia 642,1 4. Francja 636,6 5. Litwa 618,1 6. Argentyna 617,0 7. Słowenia 522,6 8. Chorwacja 506,2 9. Brazylia 478,0 10. Australia 475,8 ... 28. Polska 215,0 41. Węgry 146,8 86. Kosowo 30,3