Faworytami są utytułowani Litwini, w ostatnich latach m.in. mistrzowie (2003) i wicemistrzowie Europy (1995, 2013, 2015), trzykrotni brązowi medaliści igrzysk olimpijskich (1992, 1996, 2000) oraz trzeci zespół mistrzostw świata (2010). W eliminacjach do przyszłorocznego czempionatu globu prowadzą zdecydowanie z grupie C z kompletem czterech zwycięstw. Polska jest druga z bilansem dwóch wygranych i dwóch porażek. W Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu Litwini zagrają w zdecydowanie silniejszym składzie niż w lutowym spotkaniu w Kłajpedzie, w którym rozgromili ekipę Mike'a Taylora 75:55. W drużynie Dainiusa Adomaitisa, bardzo dobrze znanego w Polsce z kariery zawodniczej i trenerskiej, mają zagrać zawodnicy z NBA - Jonas Valanciunas (Toronto Raptors) i Domantas Sabonis (Indiana Pacers) oraz m.in. Mantas Kalnietis, Mindaugas Kuzminskas i Jonas Maciulis. Z ośmiu dotychczasowych spotkań o punkty z reprezentacją Litwy polscy koszykarze wygrali tylko dwa - obydwa przed własną publicznością. W eliminacjach do Eurobasketu 1997 prowadzona przez Eugeniusza Kijewskiego reprezentacja pokonała w Białymstoku brązowych medalistów igrzysk w Atlancie 88:69. W zespole rywali grali m.in. Rimas Kurtinaitis (wówczas minister sportu Litwy), Saulius Stombergas, Tomas Pacesas, Darius Maskoliunas (obecnie asystent trenera reprezentacji Adomaitisa). Liderami polskiego byli Maciej Zieliński - 19 pkt i Tomasz Jankowski - 15. Podczas Eurobasketu 2009 biało-czerwoni pod wodzą izraelskiego trenera Mulego Katzurina pokonali Litwinów we Wrocławiu 86:75. Jednym z bohaterów meczu był Michał Ignerski, który na początku czwartej kwarty w 61 sekund trafił trzy razy za trzy punkty, dając drużynie prowadzenie 71:56. Rywale nie byli już w stanie skutecznie odpowiedzieć. Double-double w tamtym spotkaniu uzyskał będący znów w składzie biało-czerwonych Maciej Lampe (22 pkt i 10 zbiórek). Polacy przystąpią do meczu w Litwą w niezbyt komfortowej sytuacji. W składzie brakuje dwóch pierwszopiątkowych graczy z ubiegłorocznego Eurobasketu Damiana Kuliga i A.J. Slaughtera, a także etatowego reprezentanta w ostatnich latach Przemysława Zamojskiego. Na występ naturalizowanego Amerykanina, który do momentu kontuzji w końcówce feralnego meczu z Finlandią, był jednym z liderów biało-czerwonych na ME w Helsinkach, bardzo liczył trener Taylor. Wrócił natomiast do reprezentacji i przejął opaskę kapitana Adam Waczyński, nieobecny w dwóch poprzednich okienkach eliminacji z powodu nakładających się terminów rozgrywek Euroligi i FIBA. Obecność jego i Lampego, dodana do znanych walorów Mateusza Ponitki, powinna znacząco poprawić grę drużyny w ataku. "Ciągle modyfikujemy system gry, aby zawodnicy czuli się lepiej w ofensywie. Adam Waczyński i Maciej Lampe na pewno w tym pomogą - to gracze, którzy potrafią rzucać i mogą tworzyć sytuacje dla innych. Chcemy zagrać w lepszym tempie - również w kontrach - i mieć dobre pozycje do zdobywania punktów. Ważna jest też nasza skuteczność blisko kosza i w szybkim ataku" - powiedział trener Taylor, cytowany przez stronę PZKosz. Najbardziej doświadczony w kadrze Łukasz Koszarek (117 występów, 1107 punktów) uważa, że w meczu z teoretycznie silniejszym przeciwnikiem biało-czerwoni nie stoją na straconej pozycji. "Występujemy u siebie, a wielu z nas rozgrywało w Ergo Arenie świetne mecze i dlaczego nie mielibyśmy teraz tego powtórzyć? Poza tym to jest tylko jedno spotkanie, a nie play off, w których trzeba cztery razy wykazać swoją wyższość. A w jednym meczu wszystko może się zdarzyć. Przed wyjazdem na wakacje chcielibyśmy udanym akcentem zakończyć sezon i tchnąć w reprezentacyjną koszykówkę nowego, pozytywnego ducha" - zadeklarował. Do kolejnej fazy awansują po trzy drużyny z każdej z ośmiu grup. W kolejnym etapie ekipy z grupy C połączą się z trzema najlepszymi drużynami z grupy D, w której są Włochy, Holandia, Chorwacja i Rumunia. Spotkania zostaną rozegrane we wrześniu i listopadzie 2018 roku oraz w lutym 2019 roku. Z tego grona (zaliczane są wyniki z pierwszej fazy) bilet na MŚ wywalczy najlepsza trójka (łącznie 12 zespołów). Początek czwartkowego meczu Polska - Litwa w Ergo Arenie o godz. 19. Wcześniej kibice z trybun hali będą mogli obejrzeć na ekranie spotkanie Polski z Japonią, kończące rywalizację w grupie H piłkarskich mistrzostw świata w Rosji. Skład reprezentacji Polski koszykarzy na mecze z Litwą i Kosowem (numer, imię i nazwisko, klub minionym sezonie, wiek, wzrost, liczba meczów w reprezentacji, zdobyte punkty): rozgrywający: Łukasz Koszarek Stelmet BC Zielona Góra 34 lata 187 cm 177 1107 pkt Kamil Łączyński Anwil Włocławek 29 lat 183 cm 19 39 rzucający: Michał Michalak Tecnyconta Saragossa 24 lata 197 cm 11 60 Marcel Ponitka Asseco Gdynia 20 lat 192 cm 2 5 Mateusz Ponitka Iberostar Teneryfa 24 lata 197 cm 90 824 niscy skrzydłowi: Karol Gruszecki Polski Cukier Toruń 28 lat 196 cm 36 136 Michał Sokołowski Rosa Radom 25 lata 196 cm 34 117 Adam Waczyński Unicaja Malaga 28 lat 199 cm 118 990 silni skrzydłowi: Aaron Cel Polski Cukier Toruń 31 lat 203 cm 52 361 Tomasz Gielo Joventut Badalona 25 lat 206 cm 53 271 środkowi: Adam Hrycaniuk Stelmet BC Zielona Góra 34 lata 206 cm 97 488 Maciej Lampe Qingdao Eagles 33 lata 211 cm 64 840 Dominik Olejniczak Ole Miss Rebels Oxford 21 lat 207 cm 1 2