Finałowy mecz Eurobasketu 2013 zakończył kontynentalne kwalifikacje do koszykarskiego Pucharu Świata, jak nazywać się teraz będą mistrzostwa globu w tej dyscyplinie. Występ reprezentacji Polski w słoweńskim turnieju, po której spodziewano się nawet awansu do MŚ, okazał się zupełnie nieudany. Maksimum trzy europejskie zespoły otrzymają jeszcze możliwość gry w hiszpańskim czempionacie (30 sierpnia - 14 września 2014), dzięki dzikim kartom. "Jednym z kryteriów ich przyznawania jest popularność, stan koszykówki i perspektywy jej rozwoju w danym kraju. Uważamy że jesteśmy w stanie zainteresować FIBA World naszą propozycją. Ewentualne zgłoszenie będzie oczywiście przedmiotem obrad zarządu PZKosz, ale mogę wstępnie poinformować, że jesteśmy zainteresowani złożeniem takiej aplikacji" - zadeklarował prezes. Inne kryteria to poziom sportowy i wyniki reprezentacji kraju na arenie międzynarodowej, przekonanie czołowych zawodników do gry w reprezentacji, zaangażowanie telewizji, organizowanie w przeszłości międzynarodowych imprez najwyższej rangi. Zapytany czym Polska miałaby zachęcić podejmujących decyzje do wyboru właśnie biało-czerwonych, prezes Bachański wyjaśnił: "Koszykówka jest u nas popularnym sportem i ma olbrzymie tradycje. Jeśli chodzi o zainteresowanie i zasięg, absolutnie spełniamy wstępne kryteria FIBA. W chwili obecnej możemy mówić o niezrealizowanych ambicjach, czekamy na sukces, który by dźwignął tę dyscyplinę. Uważam, że Polska może być w przyszłości liczącym się partnerem w Europie. Organizowaliśmy Eurobasket męski 2009 i żeński 2011, finał Pucharu Saporty w 2001 roku, wielokrotnie młodzieżowe ME. FIBA często u nas bywa, zna nasz rynek. Wie, że jesteśmy takim +śpionym tygrysem, jeśli chodzi o tę dyscyplinę". Największą przeszkodą może być kwestia finansowa. FIBA oczekuje od aplikujących o dziką kartę wskazania kwoty donacji, jaką starający się o nią kraj jest skłonny przeznaczyć na fundusz rozwoju koszykówki w świecie. "Oczywiście jeśli w grę będą wchodzić wygórowane kwoty, to nie przebijemy naszych konkurentów. Wiele zależy też od rozmów z ministerstwem sportu, bo przecież tego typu aplikacja musi być złożona po rozmowach i uzgodnieniach ze wszystkimi podmiotami: panią minister Muchą, naszymi sponsorami Totalizatorem Sportowym, Tauronem. Ale trzeba postawić kropkę nad i. Występ w imprezie międzynarodowej to wielka szansa, powoduje wzrost zainteresowania koszykówką" - zaznaczył prezes. Reprezentacja Polski koszykarzy tylko raz wystąpiła w mistrzostwach świata. W 1967 roku w Montevideo drużyna prowadzona przez trenera Witolda Zagórskiego wywalczyła piąte miejsce, a Mieczysław Łopatka i Bogdan Likszo byli najlepszymi strzelcami turnieju. Realnie oceniając, trudno liczyć na przychylność FIBA i awans do hiszpańskich mistrzostw przy zielonym stoliku. Zwłaszcza. że o to samo mogą się starać Włochy, ósmy zespół Eurobasketu 2013 czy wielcy przegrani tego turnieju Rosja, Turcja i Grecja. "Rzeczywiście, za dużych szans nie mamy. Zwłaszcza, że wszystkie te drużyny w ostatnich latach miały swoje pięć minut, grały w wielkich turniejach, zdobywały medale. Być może FIBA spojrzy na to z innej strony i otworzy furtkę dla tych, którzy ostatnio tu nie bywali" - zakończył Bachański. Decyzję o przyznanych dzikich kartach FIBA ogłosi podczas posiedzenia władz w Barcelonie (1-2 lutego). Nazajutrz odbędzie się tam losowanie grup finałowego turnieju. Wcześniej, w trakcie mityngu w Buenos Aires (23-24 listopada), może zostać ogłoszona skrócona lista kandydatów. Uczestnicy Pucharu Świata w koszykówce 2014: Gospodarz: Hiszpania Mistrz olimpijski: USA Afryka: Angola, Egipt, Senegal Ameryka Północna i Południowa: Meksyk, Portoryko, Argentyna, Dominikana Azja: Iran, Filipiny, Korea Południowa Europa: Francja, Litwa, Chorwacja, Słowenia, Ukraina, Serbia Oceania: Australia, Nowa Zelandia Runda wstępna (30 sierpnia - 4 września 2014): Bilbao, Sewilla, Granada, Las Palmas Runda finałowa (6-14 września 2014): Barcelona, Madryt