Trener Mike Taylor po zgrupowaniu w ośrodku Aqua Zdrój podziękował za udział w przygotowaniach i pracę silnemu skrzydłowemu Dariuszowi Wyce. Przed turniejem w Pradze (9-11 sierpnia) w ekipie pozostało 15 koszykarzy, do których już po powrocie z Czech do Warszawy ma dołączyć naturalizowany Amerykanin A.J. Slaughter. 29-letni Gruszecki, który w reprezentacji rozegrał 46 spotkań i zdobył 197 punktów, ma lekki uraz nogi, ale nie przywiązuje do tego zbytniego znaczenia. - Takie kłopoty zdarzają się raz w tygodniu. To normalne. Jadę z drużyną do Pragi i niczego się nie obawiam - podkreślił jeden z czterech koszykarzy reprezentacji, który wystąpił we wszystkich 12 meczach eliminacji MŚ w zespole trenera Taylora (pozostali to Mateusz Ponitka, Aaron Cel i Michał Sokołowski). Wicemistrz Polski zdaje sobie sprawę, że stawką walki o miejsce w 12-osobowym składzie jest wyjazd na MŚ (31 sierpnia - 15 września), drugi mundial w historii z udziałem "Biało-Czerwonych" i pierwszy od 1967 r., gdy w Urugwaju drużyna legendarnego trenera Witolda Zagórskiego zajęła piąte miejsce. - Nie ma znaczenia, czy jest 15 zawodników, czy mniej. Zawsze wszyscy walczą o miejsce, o minuty i czuje się rywalizację. To normalne. Dwa tygodnie zajęć pozwoliły na zbudowanie wytrzymałości, siły - to atut pracy w jednym miejscu. Z tego punktu widzenia to inne zgrupowanie niż kilkudniowe spotkania przed meczami eliminacyjnymi - powiedział 29-letni zawodnik, który w poniedziałek jako jeden z ostatnich kadrowiczów, podpisał nowy kontrakt klubowy - z Polskim Cukrem Toruń. Gruszecki słynie z dobrego przygotowania fizycznego i profesjonalnego podejścia do wykonywanego zawodu. Podczas gali zakończenia sezonu Energa Basket Ligi otrzymał nagrodę dla najbardziej wytrwałego zawodnika ekstraklasy - zagrał ponad 1200 minut w 43 spotkaniach sezonu zasadniczego i play off w wykonaniu torunian. Zdobywał średnio 10,9 punktu, miał 3,7 zbiórki i 2,6 asysty w meczu. - Zbyt wiele nowości taktycznych nie było na zgrupowaniu - głównie przypomnienie zagrywek i ich udoskonalenie. Naszym największym atutem jest i tak to, że znamy siebie nawzajem dobrze, a po takim czasie jeszcze lepiej - podkreślił. W turnieju w Pradze (9-11 sierpnia) "Biało-Czerwoni" zmierzą się z uczestnikami mundialu: Jordanią, Czechami i Tunezją. Ponownie skonfrontują swe siły z Czechami na turnieju w Hamburgu (16-18 sierpnia) oraz z Niemcami i Węgrami. W zespole południowych sąsiadów z powodu urazu kolana nie zagra jeden z liderów, były gracz NBA i kolega Marcina Gortata z Washington Wizards Jan Vesely, uznany najlepszym zawodnikiem Euroligi w minionym sezonie jako koszykarz Fenerbahce Stambuł. 18. edycja koszykarskiego mundialu po raz pierwszy odbędzie się w rozszerzonej formule, z udziałem 32 drużyn. W trakcie 16 dni turnieju odbędą się 92 spotkania. Mistrzostwa świata są jednocześnie kwalifikacją do igrzysk olimpijskich Tokio 2020. Bezpośredni awans uzyska siedem drużyn z mundialu (po dwie najlepsze z Europy i Ameryk, po jednej z Afryki, Azji i Oceanii) oraz gospodarz igrzysk Japonia, a 16 kolejnych zagra w przedolimpijskich turniejach kwalifikacyjnych. Olga Przybyłowicz