Maciej Lampre musiał zadowolić się srebrnym medalem mistrzostw Rosji. W poniedziałek grał przez dziesięć i pół minuty, oddał cztery rzuty, ale tylko raz trafił do kosza (2 pkt). Goście, którzy przegrali trzeci mecz 66:67, wzięli srogi rewanż. Wygrali wszystkie kwarty (24:9, 16:11, 20:11, 18:14) i już po pierwszej części gry uzyskali ogromną przewagę. Najwięcej punktów dla CSKA zdobył Słoweniec Erzem Lorbek - 14, dla gospodarzy - czarnoskóry reprezentant Rosji Kelly McCarthy i Hiszpan Jorge Garbajosa - po 8.