- Jestem dumny z moich graczy. To była demonstracja ich silnej woli i serca. Skupiamy się teraz na kolejnych meczach. Przygotujemy się najlepiej jak możemy do meczu z Włochami - dodał szkoleniowiec po meczu w Den Bosch. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego zwycięstwa. Może wyglądało to łatwo, ale mogę zapewnić, że na parkiecie tak nie było. Zagraliśmy dobrze jako drużyna, świetnie też broniliśmy. Teraz będziemy mogli skupić się na naszym następnym rywalu, jakim będą w niedzielę Włosi - stwierdził Aaron Cel z 20 punktami najlepszy strzelec "Biało-Czerwonych". - Wszyscy zauważyli, że Polacy świetnie rzucali. Zwykle można spodziewać się, że przeciwnik po przerwie będzie grał wolniej, słabiej, ale tak się nie stało. Zagraliśmy w drugiej części trochę lepiej w obronie, bardziej fizycznie, ale nie przyniosło to skutku. Rywale ciągle trafiali. To zasłużone zwycięstwo polskiego zespołu - mówił Toon van Helfteren, selekcjoner Holendrów. - To był ciężki mecz od samego początku. Polacy rzucali na świetnej skuteczności, ciężko się gra przeciw takiej drużynie. Nie mogliśmy zbierać piłek pod koszem, bo wszystkie wpadały. Rywale nie pozwolili nam też grać szybkiej koszykówki, a właśnie taką lubimy. To byłby trudny przeciwnik dla każdego - dodał zawodnik Charlon Kloof.