Zespół z Polski musiał wygrać w Ankarze, by zapewnić sobie udział w kolejnym etapie rozgrywek. W Gorzowie akademiczki pokonały Botas SK różnicą pięciu punktów. W czwartek miały nieco ułatwione zadanie, gdyż ekipa gospodarzy nie była już w tak silnym składzie. Z tureckiej drużyny odeszły w międzyczasie trzy Amerykanki: Kelsey Mitchell, Sheylani Peddy i Temi Fagbenle. Swoją szansę gorzowianki wykorzystały w stu procentach. Przyjezdne rozpoczęły czwartkowy mecz od zwycięstwa w pierwszej kwarcie 20:16, choć na jej początku to Botas miał kilkupunktową przewagę. W kolejnej odsłonie była walka punkt za punkt, ale cały czas ekipa z Polski utrzymywała prowadzenie, by w końcówce je nieco powiększyć. Do przerwy było 37:30. Przełom nastąpił po zmianie stron. W trzeciej kwarcie gorzowianki w pełni przejęły inicjatywę na parkiecie i sukcesywnie "odjeżdżały" rywalkom. Tę część meczu wygrały 24:7 i przed ostatnią kwartą miały już 24 punkty przewagi. Ostatnie 10 minut nie zmieniło losów spotkania. Będący na fali zespół z Gorzowa nie zwalniał tempa i ostatecznie wygrał 83:49. Zmagania w grupie A okazały się niezwykle wyrównane. Wszystkie cztery zespoły zakończyły je z bilansem trzech zwycięstw i trzech porażek; o kolejności w tabeli decydowały tzw. małe punkty, w których najlepsze okazały się wicemistrzynie Polski. Marcin Rynkiewicz Botas SK - InvestInTheWest 49:83 (16:20, 14:17, 7:24, 12:22) InvestInTheWest Enea Gorzów: Cheridene Green 20, Kahleah Copper 14, Annamaria Prezelj 14, Zhosselina Maiga 12, Chloe Jackson 8, Laura Juskaite 7, Wiktoria Keller 4, Agnieszka Kaczmarczyk 4, Katarzyna Dźwigalska 0, Karolina Matkowska 0. Najwięcej punktów dla Botas SK Ankara: Melis Gulcan 16, Marina Bas 15, Quanitra Hollingsworth 13.