Polska - Serbia 76:74 w eliminacjach ME koszykarek
Reprezentacja Polski koszykarek w swoim trzecim meczu grupy B eliminacji mistrzostw Europy wygrała w Krośnie z Serbkami 76:74. Następne spotkanie "Biało-czerwone" rozegrają 27 czerwca na wyjeździe ze Szwajcarią.
To drugie zwycięstwo "Biało-czerwonych" w eliminacjach. Dzięki niemu Polki mają realne szanse na awans do ME.
Polki, które kilka dni temu uległy na wyjeździe Czarnogórze, aby liczyć się w walce o awans musiały pokonać groźne rywalki. Mecz był wyrównany i emocjonujący do ostatniej sekundy.
Początek należał do Serbek. Po pierwszej połowie gospodynie przegrywały dziewięcioma punktami (40:49). Trzeciej kwarty Polki także nie rozpoczęły udanie i Serbki zwiększyły przewagę do 13 punktów (53:40). W ekipie gości najlepsza była Ana Dabovic, była zawodniczka Wisły Kraków. Imponowała ona skutecznością i witalnością. Na niespełna trzy minuty przed końcem trzeciej kwarty Polki wyrównały na 55:55, ale po chwili znów do głosu doszły rywalki.
"Biało-czerwone" ambitnie dążyły do zwycięstwa. Na początku czwartej odsłony podopieczne trenera Jacka Winnickiego objęły prowadzenie 64:63. Na trzy minuty przed końcem po rzucie Martyny Koc na tablicy widniał wynik 71:65.
Jednak im bliżej końcowej syreny, tym Polki grały bardziej nerwowo i pozwoliły przeciwniczkom na odrobienie strat. Znów w głównej roli wystąpiła Dabovic. Na 5 sekund przed końcem był remis (74:74). Martyna Koc trafiła jednak równo z syreną i zapewniła zwycięstwo gospodyniom.
Po meczu powiedzieli:
Jacek Winnicki (trener Polski): - Nasz zespół odniósł bardzo ważne zwycięstwo, ponieważ pozwalana nam pozostać w grze o awans. Przegrywaliśmy 13 punktami, ale zdołaliśmy wrócić do gry. To świadczy o tym, że drużyna jest dobrze przygotowana do eliminacji, potrafi walczyć i wygrywać. Być może w najbliższych dniach, po wyleczeniu kontuzji, powróci na boisko Paulina Pawlak. Jesteśmy już myślami przy meczu ze Szwajcarią, której na pewno nie zlekceważymy.
Martyna Koc: - To były jedne z najważniejszych punktów, jakie zdobyłam w swojej reprezentacyjnej karierze. Bardzo cieszę się, że mogłam pomóc w odniesieniu tego ważnego zwycięstwa, na które zapracowała cała drużyna. Mecz był bardzo ciężki, musiałyśmy odrabiać duże straty. W przeciwnej drużynie bardzo dobrze zagrała Ana Dabocic, którą trudno było powstrzymać. Potwierdziło się jednak, że w pojedynkę meczu nie można wygrać.
Polska - Serbia 76:74
Estonia - Czarnogóra 54:86
pauzowała Szwajcaria
tabela
pkt M Z P kosze
1. Czarnogóra 8 4 4 0 312:239
2. Polska 5 3 2 1 203:185
3. Serbia 4 3 1 2 230:225
4. Szwajcaria 4 3 1 2 193:228
5. Estonia 3 3 0 3 164:225
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.