Chimki praktycznie już we wtorek rozstrzygnęły losy awansu do finałowej rundy kwalifikacji. W zwycięstwie różnicą 29 pkt miał udział Kelati. Reprezentant Polski w ciągu prawie 26 i pół minuty spędzonych na parkiecie zdobył 11 punktów, miał dwie zbiórki i jeden blok. Jednym z trzech arbitrów spotkania w stolicy Ukrainy był Jakub Zamojski. Lampe z dorobkiem 19 pkt był najskuteczniejszym zawodnikiem Uniksu, ale jego drużyna - głównie z powodu słabej postawy przed przerwą (27:39) - w rewanżu, który zaplanowano na 1 października, będzie musiała odrabiać straty. Ponadto zanotował pięć zbiórek, a rywale popełnili na nim siedem fauli.