Po wielu miesiącach spędzonych w areszcie w Chimkach pod Moskwą oraz po pobycie w kolonii karnej Brittney Griner wróciła do domu w ramach wymiany więźniów pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Rosją. Dochodzi do siebie w gronie rodziny. Żona koszykarki, Cherelle, zabrała głos i we wpisie w mediach społecznościowych podziękowała za pomoc w uwolnieniu ukochanej. "Moje serce znów się scaliło dzięki wspólnym staraniom wielu osób! Jestem pełna pokory wobec dobroci waszych serc. Troszczyć się o drugiego człowieka, który dla jednych jest obcy, a dla innych jest przyjacielem - to ludzkość w najczystszej postaci! Teraz gdy Brittney i ja rozpoczynamy wspólną podróż, aby uzdrowić nasze umysły, ciała i dusze, chciałam osobiście podziękować tym, którzy podali swe widzialne i niewidzialne dłonie. Dzięki nim mogłam znów zobaczyć moją żonę!" - napisała i upubliczniła całą listę osób, które przyczyniły się do pomyślnego dla Griner rozwiązania sprawy. Komentarz dotyczący wymiany poczynił też prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin. "Jeśli chodzi o wymianę, to ten przypadek prowadziła Federalna Służba Bezpieczeństwa. FSB dogadywała się, negocjowała, a teraz osiągnęła wyniki, o których rezultatach wszyscy się dowiedzieliśmy. Kontakty między służbami są nadal, nigdy się nie zatrzymały" - stwierdził podczas spotkania z dziennikarzami, cytowany przez iz.ru. Na tym nie poprzestał. Co dalej z Amerykanką uwolnioną z Rosji? Griner objęta specjalnym programem Władimir Putin skomentował uwolnienie Brittney Griner. Nie wyklucza dalszych tego typu ruchów Putin w swoim tylko na pozór koncyliacyjnym stylu mówił, że nie wyklucza dalszych wymian. "Wszystko jest możliwe. To efekt negocjacji i poszukiwania kompromisów, w tym przypadku kompromisy zostały znalezione. Nie odmawiamy kontynuowania tych prac w przyszłości" - stwierdził. Z kolei rzecznik prasowy prezydenta Rosji dodawał, że sprawa Griner została całkowicie zamknięta, a koszykarka przeszła przez wszystkie konieczne procedury przed wylotem do USA. "Wszystkie wymagane czynności zostały dopełnione" - powiedział Dmitrij Pieskow w sports.ru. Rzecznik Praw Obywatelskich w Rosji Tatiana Moskalkowa uzupełniła jego wypowiedź i wyjaśniła, że obaj byli już więźniowie zostali ułaskawieni przez głowy państw. Daje im to swobodę przemieszczania się po powrocie do ojczyzny. Władimir Putin odwołuje tradycyjną konferencję. Wywiad podaje powód Griner wymieniona za Buta. Trump krytyczny Przypomnijmy, że Brittney Griner została zatrzymana w lutym 2022 roku na moskiewskim lotnisku. W jej bagażu znaleziono wkłady do e-papierosów z zabronionym w Rosji olejkiem haszyszowym. Koszykarka tłumaczyła, że substancji używała z powodów zdrowotnych, za pozwoleniem i na zalecenie lekarza. Ostatecznie została skazana na dziewięć lat pozbawienia wolności. Trafiła do kolonii karnej. Z kolei Wiktor But, za którego ją wymieniono, to syn wysokiego rangą oficera KGB i handlarz bronią. W 2008 roku zatrzymano go na lotnisku w Bangkoku, a dwa lata później uskuteczniono ekstradycję do Stanów Zjednoczonych. W 2012 roku został skazany przez sąd w Nowym Jorku na karę 25 lat pozbawienia wolności oraz 15 milionów dolarów grzywny za przemyt broni i pomoc grupom terrorystycznym. Początkowo USA miały o odmawiać włączenia Buta do systemu wymiany, lecz ostatecznie zmieniono zdanie. Do sprawy krytycznie odniósł się Donald Trump. Według niego wymiana koszykarki za handlarza była niesymetryczna. W jego ocenie to "wstyd" dla Stanów. Zdobywali medale dla Rosji, teraz pojadą jako Polacy