W czwartek w Gdyni wicemistrzynie Polski wystąpiły bez Tamiki Catchings, która związana umowami sponsorskimi musiała na tydzień wrócić do USA, Emiliji Podrug, która nadal leczy złamaną rękę i Magdaleny Leciejewskiej, odczuwającej skutki kontuzji. Z kolei na ławce trenerskiej polkowiczanek zabrakło chorego Krzysztofa Koziorowicza, współtwórcy największych sukcesów w historii gdyńskiego klubu. Początek meczu należał do wicemistrzyń Polski, które głównie dzięki rzutom Jekateriny Snicyny i Alany Beard szybko objęły prowadzenie 6:2, później 18:11, 20:11, by pierwszą kwartę zakończyć z wynikiem 20:14. Jeszcze większą przewagę gdynianki zaczęły wypracowywać w drugiej kwarcie, w 17. minucie prowadziły już 37:21. Wówczas jednak ekipa CCC poprawiła grę w obronie i zaczęła odrabiać straty. Pogoń za ekipą Lotosu PKO BP trwała przez trzecią kwartę, wreszcie w 28. minucie koszykarki z Polkowic na chwilę objęły prowadzenie 48:46. Końcówka trzeciej kwarty i cała czwarta część meczu stały jednak pod znakiem zdecydowanej przewagi ekipy z Gdyni, która ostatecznie wygrała mecz różnicą 22 punktów. Lotos PKO BP Gdynia - CCC Polkowice 80:58 (20:14, 18:15, 20:21, 22:8) Lotos PKO BP Gdynia: Alana Beard 24, Jekaterina Snicyna 18, Monique Currie 15, Paulina Pawlak 8, Olivia Tomiałowicz 8, Ivana Matovic 4, Marta Jujka 2, Natalia Marczanka 1, Claudia Sosnowska 0. CCC Polkowice: Justyna Jeziorna 15, Plenette Pierson 14, Jillian Robbins 10, Daria Mieloszyńska 10, Amisha Carter 7, Anna Pietrzak 2, Agata Gajda 0.