W ramach promocji ligi NBA spotkanie San Antonio Spurs z Miami Heat rozegrano w Meksyku. Jeremy Sochan wrócił do pierwszej piątki, ale ostatecznie spędził na parkiecie tylko 16 minut. W tym czasie reprezentant Polski zdobył dwa punkty, trafiając jeden z pięciu rzutów z gry. Spudłował też oba wolne. Jego dorobek uzupełniają cztery zbiórki oraz cztery asysty. O porażce Spurs zadecydowała słaba w ich wykonaniu czwarta kwarta. Przed jej rozpoczęciem Teksańczycy mieli bowiem skromne, czteropunktowe prowadzenie. Ostatnie 12 minut przegrali jednak 17:31. San Antonio najsłabsze na Zachodzie w NBA Najwięcej punktów dla Heat zdobył Jimmy Butler - 26. Bam Adebayo dołożył 22 pkt i 13 zbiórek. Wśród pokonanych na wyróżnienie zasługuje Keldon Johnson - 22 pkt. Z bilansem dziewięciu zwycięstw i 20 porażek "Ostrogi" oraz Houston Rockets są najsłabszymi ekipami w Konferencji Zachodniej. Heat z bilansem 16 zwycięstw i 15 porażek zajmują siódme miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Wydarzeniem sobotniej serii spotkań był wyczyn Devina Bookera. Lider Phoenix Suns zdobył aż 58 punktów walnie przyczyniając się do wygranej u siebie z New Orleans Pelicans 118:114. "Słońca" przegrywały w tym meczu już różnicą 24 punktów.