Torunianin, który z powodu kontuzji i operacji kręgosłupa stracił niemal cały poprzedni sezon, wyszedł na parkiet w pierwszej piątce zespołu i grał 22 minuty. Trafił siedem z 10 rzutów za dwa punkty, miał pięć zbiórek w obronie i dwie w ataku oraz blok. Był trzecim strzelcem Bulldogs. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli Silas Melson - 17 i Jordan Matthews - 16. Po pierwszej połowie meczu w Spokane gospodarze prowadzili 45:32. - Nie grałem tak długo. Byłem podekscytowany, że znów mogłem wystąpić w ligowym spotkaniu. Był to dla nas bardzo dobry początek sezonu. Każdy zapracował na ten sukces - powiedział Karnowski. Drużyna ze Spokane wygrała 13. kolejne inauguracyjne spotkanie rozgrywek NCAA. Ostatni raz przegrała swój pierwszy mecz w 2003 roku z ekipą Saint Joseph's. Karnowski wrócił do rywalizacji o punkty po długiej przerwie spowodowanej kontuzją kręgosłupa i skomplikowanej operacji, którą przeszedł w USA w sylwestrową noc. W myśl przepisów reprezentant Polski może powtarzać sezon w lidze NCAA na zasadzie tzw. medical redshirt. Dotyczy to zawodników, którzy doznali kontuzji wykluczającej z gry przed rozegraniem przez zespół połowy spotkań sezonu regularnego.