Przypomnijmy: 17 lutego tego roku Brittney Griner została zatrzymana przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) na lotnisku Moskwa-Szeremietiewo pod zarzutem przewożenia nielegalnej w Rosji substancji, olejku konopnego - miał on zostać umieszczony przez 31-latkę we wkładach do e-papierosa. Sprawa jednak od razu w ojczyźnie koszykarki wydała się podejrzana. Brittney Griner zatrzymana w Moskwie. W USA podejrzewają "ustawkę" Za oceanem - czemu trudno się dziwić - zaczęły pojawiać się głosy, że aresztowanie sportsmenki miało po prostu stanowić formę nieoficjalnego nacisku politycznego ze strony Kremla względem USA. Co prawda do zdarzenia doszło na tydzień przed rozpoczęciem zbrojnej agresji Rosjan na Ukrainę, ale już wówczas stosunku na linii Waszyngton-Moskwa były mocno zaostrzone. Mimo szerokich starań strony amerykańskiej Griner nie udało się uwolnić - zawodniczka, mając w perspektywie możliwą karę wynoszącą od pięciu do 10 lat więzienia, 17 marca dowiedziała się, że areszt w jej przypadku przedłużony zostanie co najmniej do 19 maja. Teraz w jej sprawie zapadła kolejna decyzja. Brittney Griner z miesięcznym przedłużeniem aresztu. To ważny znak Jak poinformował w rozmowie z Associated Press prawnik Griner, Aleksandr Bojkow, ustalono, że koszykarka pozostanie zatrzymana przez jeszcze jeden pełny miesiąc. Tak krótki okres - jak uważa Bojkow - może oznaczać tylko jedno: rozprawa zawodniczki z USA rozpocznie się oficjalnie już naprawdę niebawem. Oczywiście w okolicznościach trwającego wciąż potężnego napięcia politycznego. Warto przy tym nadmienić, że w sprawie interweniowała nie tylko i liga WNBA, ale i bezpośrednio administracja Joe Bidena - bez większych skutków. Na razie więc losy zawodniczki malują się - jak się zdaje - w ciemnych barwach... Brittney Griner grywała w ostatnich latach w Rosji Brittney Griner od 2013 roku związana jest z drużyną Phoenix Mercury. Od 2014 roku, w przerwach między sezonami WNBA, występowała ona też w barwach zespołu UMMC Jekaterynburg. Jako reprezentantka USA zdobyła dwa złote medale mistrzostw świata (2014, 2018 oraz dwa złote medale igrzysk olimpijskich (2016, 2020). Zobacz także: Gracz zupełnie się tego nie spodziewał. Prestiżowy tytuł otrzymał... w stajni