Kolejne spotkanie ekipa trenera Igora Jovovicia rozegra 3 listopada w Zielonej Górze z drużyną z Niżnego Nowgorodu. Wcześniej Stelmet przegrał na wyjeździe z Uniksem Kazań 66:86 i pokonał także na wyjeździe Cmoki Mińsk 88:71. Przyjezdni prowadzeni przez trenera Emila Rajkovicia, który w minionym sezonie wywalczył srebrny medal z BM Slam Stal Ostrów Wlkp., zagrali lepiej w obronie, a przede wszystkim byli skuteczniejsi od zielonogórzan - mieli aż 65 procent skuteczności rzutów za dwa punkty, podczas gdy gospodarze 52 proc. Liderami zielonogórzan byli kapitan Łukasz Koszarek i Serb Boris Savović. Obydwaj mieli po 16 pkt. Koszarek trafił m.in. wszystkie cztery rzuty zza linii 6,75 m i miał pięć asyst, zaś Serb do statystyk zapisał 11 zbiórek. Stelmet to trzeci polski klub, po Asseco Gdynia i PGE Turowie Zgorzelec, występujący w rozgrywkach, których tytularnym sponsorem jest jeden z rosyjskich banków. W 14-zespołowej lidze rywalizują przede wszystkim ekipy z Rosji, ale także z Estonii, Łotwy, Białorusi czy właśnie Kazachstanu. Stelmet Enea BC Zielona Góra - Astana Kazachstan 82:91 (14:23, 21:20, 18:26, 29:22) Stelmet Enea: Łukasz Koszarek 16, Boris Savović 16, Michał Sokołowski 11, Adam Hrycaniuk 8, Przemysław Zamojski 8, Markel Starks 7, Jarosław Mokros 6, Darko Planinić 4, Gabe DeVoe 4, Żeljko Szakić 2, Filip Matczak 0; Najwięcej punktów dla Astany: J.J. O'Brien 23, Anthony Clemmons 18, Geoffrey Grosselle 14.