Kluczem do sukcesu w spotkaniu z Amerykankami miała być defensywa i - jak ocenił trener Maciejewski - jego podopieczne faktycznie były w tym elemencie bardzo skuteczne. Gra strefą odcinała rywalki od rzutów i nie pozwalała im na zwiększanie przewagi. Cztery minuty przed końcem Polki dzielił od remisu jeden celny rzut, ale w decydującym momencie zabrakło szczęścia. "To był nasz najlepszy mecz w turnieju. Zagraliśmy fantastycznie w defensywie, na którą pomysł znaleźliśmy wspólnie. Im lepiej szło nam w obronie, tym lepiej graliśmy w ataku. Przy nieco większej skuteczności można było pokusić się o sensację" - powiedział Maciejewski. W późniejszym meczu Czeszki zwyciężyły po dogrywce Brytyjki 89:83, pozbawiając Polki szansy awansu do strefy medalowej. Tym samym wtorkowe spotkanie z Wielką Brytanią, które zakończy zmagania w drugim etapie, nie będzie miało większego znaczenia. Polskie koszykarki czeka bowiem gra o miejsca 5-8. Polska - USA 67:75 (17:18, 15:19, 16:18, 19:20). Punkty dla Polski: Justyna Żurowska 20, Katarzyna Krężel 18, Izabela Piekarska i Małgorzata Babicka po 11, Katarzyna Czubak 4, Marta Gajewska 3.