Gospodarzem 47. turnieju najlepszych klubowych drużyn w Europie będzie Fenerbahce. Turecki klub, który przed rokiem prowadzony przez Jacka Winnickiego zajął 4. miejsce, w tegorocznych ćwierćfinałach wyeliminował Wisłę Can-Pack Kraków (2-0). Stambuł po raz drugi będzie gościć najlepsze ekipy kobiecej Euroligi - pierwszy raz w 2012 r. Rywalizacja tym razem toczyć się będzie w Fenerbahce Ulker Arena mogącej pomieścić 13 tysięcy widzów. W półfinale Fenerbahce, w którym sezon rozpoczynała Ewelina Kobryn, zagra z jedynym debiutantem w gronie uczestników Final Four - Nadieżdą. Klub z Orenburga prowadzony przez Hiszpana Roberto Inigueza był rewelacją rozgrywek, pokonał m.in. w fazie grupowej utytułowanego rywala z Jekaterynburga. W pierwszym piątkowym półfinale UMMC zmierzy się z mistrzem ZVVZ USK i będzie to powtórka z ubiegłorocznej walki o mistrzostwo. Wówczas triumfowały niespodziewanie mistrzynie Czech (72:68). UMMC mimo, że naszpikowany gwiazdami takimi jak trzykrotna mistrzyni olimpijska i dwukrotna mistrzyni świata i dwukrotna zdobywczyni nagrody MVP finału Euroligi Amerykanka Diana Taurasi, jej rodaczka Britney Griner, Francuzka Sandrine Gruda, Hiszpanki Alba Torrens i Sancho Lyttle, miał najtrudniejsza przeprawę sezonie 2015/16 w jednej czwartej finału. Mistrz Rosji jako ostatni awansował Final Four - potrzebował trzech meczów z Galatasaray Stambuł, by wygrać rywalizację 2-1. Pozostali finaliści wygrali mecze fazy play off 2-0. Szefowie UMMC od początku sezonu wskazywali cel - mistrzostwo Euroligi, ale sezon zasadniczy pokazał, że klub z Jekaterynburga można jednak pokonać mimo żelaznego składu. Dokonały tego turecki Agu Spor i Nadieżda. Mistrz Czech ZVVZ był blisko tego, ale przegrywał w grupie dwa razy ( 73:76 i 52:69). Trenerka koszykarek z Pragi Słowaczka Natalia Hejkova na walkę w półfinale z potentatem przygotowuje zespół szczególnie w obronie, bo UMMC ma najlepszy atak Euroligi (średnio 74,4 pkt). ZVVZ USK miało do tej pory najlepsza defensywę w rozgrywkach - obrończynie tytułu pozwalały rywalkom na zdobywanie średnio 58,4 pkt. Hejkova triumfowała w Eurolidze już pięciokrotnie z trzema różnymi zespołami (SCP Rużomberok - 1999, 2000, Spartakiem Region Moskwa - 2007, 2008, a ostatnio z ZVVZ USK) i wie, że turniej Final Four "rządzi się" swoimi prawami. Największa presja w Stambule towarzyszyć będzie w walce o mistrzostwo Euroligi gospodarzowi - Fenerbahce. Przed rokiem czwarte miejsce uznano za porażkę, stąd wysoko ustawiona poprzeczka przed greckim trenerem George Dikeoulakosem (pracował w Lotosie Gdynia w sezonie 2010/11). Siłą Fenerbahce są w tym sezonie dwie byłe zawodniczki Wisły - środkowa Jantel Lavender (średnio 14,1 pkt i 7,9 zbiórek) oraz rozgrywająca Alexandra Quigley - najskuteczniejsza w ekipie (średnio 14,6 i 2,9 asyst). Fenerbahce trzykrotnie dotarł do wielkiego finału (2005, 2103 i 2104), ale zawsze musiał uznawać w nim wyższość rywali. Program turnieju Final Four Euroligi: 15 kwietnia, półfinały UMMC Jekaterynburg - ZVVZ USK Praga (godz. 16.00) Fenerbahce Stambuł - Nadieżda Orenburg (godz. 19.00) 17 kwietnia mecz o 3. miejsce przegrani z półfinałów (godz. 13.00) finał wygrani z półfinałów (godz. 16.00)