Petarda wybuchła i urwała dwa palce ochroniarzowi próbującemu wynieść ją z hali. Sąd uznał wybryk Malacha za akt przemocy i "dzikiego" chuligaństwa. Do tragicznego zajścia doszło w listopadzie ubiegłego roku w ostatnich minutach spotkania Hapoelu Holon z Hapoelem Jerozolima. Malach decyzją sądu musi także zapłacić odszkodowanie pokrzywdzonemu ochroniarzowi w wysokości 150 tysięcy szekli (blisko 100 tysięcy złotych).