Ciekawie dzieje się zarówno u panów, jak i u kobiet. Żeńska AZS Politechnika Korona awansowała do strefy medalowej 1 ligi. W sezonie zasadniczym zajęła pierwsze miejsce, przegrywając tylko dwukrotnie. - Być może nie spodziewano się, że osiągniemy tak dobry wynik. To zasługa bardzo dobrej atmosfery i pracy zawodniczek - podkreśla trener zespołu, Wojciech Downar-Zapolski. To właśnie on został wybrany najlepszym szkoleniowcem po rundzie zasadniczej. Warto przypomnieć, że wcześniej podczas bogatej kariery zdobywał tytuły mistrza kraju, Puchar Polski, a także z powodzeniem rywalizował w Eurolidze. - Wszyscy pracowaliśmy na to wyróżnienie - mówi krótko. Spośród zawodniczek do najlepszej "piątki" rundy zasadniczej nominowana została Natalia Popiół, która w Krakowie zadebiutowała na poziomie centralnym. W dotychczasowych meczach zdobyła już 406 punktów. Jednak na żeńskiej koszykówce chwała krakowskiej koszykówki się nie kończy. Mocno zaimponował AZS AGH Kraków, walczący o wejście do 1 ligi. Rundę zasadniczą zakończył bez porażki, co nie mogło obyć się bez echa. Polski Związek Koszykówki i w tym wypadku przyznawał nagrody indywidualne. Najlepszym trenerem został Wojciech Bychawski, równocześnie będący selekcjonerem młodzieżowej reprezentacji Polski. MVP całych rozgrywek uznano Bartosza Wróbla, który razem z Pawłem Zmarlakiem znaleźli się też w najlepszej "piątce". W ten sposób AZS AGH pokazał, że dysponuje ogromnym potencjałem. Celem jest awans na zaplecze ekstraklasy.Czy takie wydarzenia, choć nie związane jeszcze z samą elitą, wpływają na rozwój lokalnego środowiska koszykarskiego? Okazuje się, że oba kluby mają znaczny udział w szkoleniu. Współpracujący z Koroną Kraków AZS AGH może się pochwalić, że jego młodzi wychowankowie we wszystkich kategoriach wiekowych awansowali do strefy medalowej. AZS Politechnika Korona, podjęła współpracę ze szkółką sportową założoną przez byłego reprezentanta Polski w koszykówce, Grzegorza Radwana, współtworzy projekt Koszykarskiej Ligi Szkolnej i już teraz na zawodach organizowanych dla najmłodszych ćwiczy kilkaset dzieci, których pasją jest koszykówka. A poziom seniorski? On stanowi wzorzec dla młodszych, punkt odniesienia, do którego warto dążyć.