Jeremy Sochan w najlepszej koszykarskiej lidze świata zadebiutował w 2022 roku. Polaka z dziewiątym wyborem w drafcie wybrali San Antonio Spurs. Dla tamtejszych kibiców nasz rodak stał się szybko jednym z ulubionych zawodników, między innymi za sprawą kolorowej fryzury. Wraz z każdym kolejnym sezonem 21-latek coraz lepiej zaczynał radzić sobie także sportowo. Chociażby w zakończonej niedawno kampanii zdobywał średnio 11,4 punktu na mecz. Do tego dokładał ponad 6 zbiórek. Gra w NBA to jednak nie tylko prestiż i ogromna rozpoznawalność. Główni bohaterowie mogą liczyć na ogromne wypłaty. I nie inaczej jest w przypadku Jeremiego Sochana. Według portalu "hoopshype.com" Polak za sezon 2024/25 zainkasował łącznie ponad 5 milionów dolarów. Co można kupić za takie pieniądze? Na przykład samochody. 21-latek bierze przykład z Marcina Gortata i już ma w swojej stajni dwa sportowe auta. Zaczęło się od Audi RS5 Sportback w kolorze turkusowym. Po pojazd niemieckiego producenta zawodnik San Antonio Spurs sięgnął stosunkowo szybko, bo zaledwie kilka miesięcy po debiucie w NBA. Obecnie ten konkretny model kosztuje nieco ponad 460 000 złotych. "Moc 450 KM (331 kW) i moment obrotowy 600 Nm pozwalają rozwinąć prędkość 100 km/h w 3,9 sekundy. Ograniczoną elektronicznie prędkość maksymalną 250 km/h można dodatkowo zwiększyć do 280 km/h" - czytamy na łamach "Audi.pl". Bójka na boisku, zawodnik rzucił się w stronę kibica. Jeden wielki chaos w meczu polskiej ligi [WIDEO] Jeremy Sochan ma dwa sportowe samochody. Kolejne kwestią czasu? W maju 2023 Jeremy Sochan postanowił z kolei sprawić sobie dużo droższy prezent z okazji urodzin. Mowa była tym razem o Porsche 911, czyli samochodzie wartym ponad 1,2 miliona złotych. To auto rozpędza się do setki w 3,2 sekundy. Maksymalna prędkość? 296 km/h. Charakterystyczny zielony pojazd szybko zrobił się popularny w Stanach Zjednoczonych, niestety z powodu wypadku znanego koszykarza w sierpniu 2024. Był on co prawda niegroźny, lecz krótkie nagranie szybko obiegło sportowy świat. "Według raportu Departamentu Transportu Teksasu 21-letni Sochan powiedział policji, że "stracił kontrolę nad pojazdem" i uderzył w barierkę na rampie łączącej autostradę międzystanową nr 10 i pętlę 1604, według MySA" - donosił portal "cbssports.com". Zapewne po wizycie u mechanika auto wróciło do stanu używalności i sportowiec korzysta z niego do dziś. Kto wie, może niebawem i Porsche 911 pójdzie w odstawkę ze względu na kolejny zakup Jeremiego Sochana. Na razie jednak sportowiec niczego nie ogłosił.