Polskie koszykarki kilka dni temu sprawiły niespodziankę, pokonując w Sosnowcu faworyzowany zespół Turcji. W niedzielę z kolei Polki kończyły eliminacje do Eurobasketu wyjazdowym meczem ze Słowenią. Ekipa Słowenii będzie współgospodarzem nadchodzących mistrzostw Europy. Polki przez całe spotkanie trzymały dobrą dyscyplinę w obronie, czego efektem było to, że Słowenki w żadnej z kwart nie zbliżyły się nawet do pułapu 20 zdobytych punktów na kwartę. Jednak na początku meczu brakowało "Biało-czerwonym" skuteczności w ataku. Przegrały pierwszą partię do 8 oczek! Podopieczne Marosa Kovacika goniły wynik w kolejnej kwarcie. Na niecałe 3 minuty przed końcem pierwszej połowy był już remis 22:22. Polkom udało się wyjść na prowadzenie, ale Słowenki szybko wyprowadziły kolejne ciosy. Po "trójce" Zaly Friskovec było już 27:24 dla gospodyń. Na półmetku Słowenki wygrywały 29:24. Słowenia - Polska. Koszykarki wzmocniły ofensywę po przerwie Po przerwie "Biało-czerwone" jakby wrzuciły wyższy bieg. Był moment, gdy w 3. kwarcie prowadziły już 7 oczkami, ostatecznie przed decydującą partią wygrywały 46:44. Przy stanie 51:48 dla Polek parkiet z urazem musiała opuścić Weronika Telenga. Ostatecznie podkoszowa zdołała jednak później powrócić na plac gry. Słowenki cały czas starały się nie tracić dystansu do "Biało-czerwonych", depcząc im po piętach. W końcu jednak podopiecznym Kovacika udało się odskoczyć na 7 oczek - na półtorej minuty przed końcem spotkania. To pozwoliło im na rozegranie w miarę spokojnej końcówki. Ostatecznie "Biało-czerwone" pokonały Słowenki 65:58. Tym samym Polki zakończyły eliminacje na drugim miejscu w grupie D. Długo czekały na wynik starcia Bośnia i Hercegowina - Niemcy, licząc, że awans na Eurobasket jest jeszcze możliwy. Ostatecznie jednak okazało się, że na mistrzostwa pojadą Niemki. Zobacz: Marzenia polskich koszykarek rozwiane. Słowenia - Polska 58:65 (13:8, 16:16, 15:22, 14:19) Polska: Telenga 14, Gajda 11, Kastanek 10, Rembiszewska 2, Jakubiuk 0 - Skobel 15, Gertchen 4, Parzeńska 4, Niemojewska 3, Borkowska 2, Makurat 0.