"Śląsk to nie jest zwykła drużyna"

W piątek wniosek o ogłoszenie upadłości Sportowej Spółki Akcyjnej (SSA) Śląsk Wrocław złożył do wrocławskiego sądu prezes klubu koszykarskiego BASCO Śląsk Wrocław Mariusz Bałuszyński. Jednocześnie w godzinach wieczornych do PLK zostało wysłane pismo informujące o wycofaniu się Śląska z rozgrywek.

- Wycofanie się Śląska to jest rewolucja nie tylko w terminarzu rozgrywek, ale sprawa dotykająca ligę głębiej, bo przecież Śląsk to najbardziej utytułowany zespół w historii Polski, to nie jest zwykła drużyna. Nigdy nie wyobrażałem sobie sytuacji, że wrocławskiego zespołu zabraknie w rozgrywkach ekstraklasy - powiedział prezes zarządu PLK Janusz Wierzbowski.

W oświadczeniu umieszczonym na stronie internetowej Śląska jako bezpośrednią przyczynę złożenia wniosku do wrocławskiego sądu Bałuszyński podał, "stratę przewyższającą wartość kapitałów zapasowego, rezerwowych oraz kapitału zakładowego Spółki" oraz odmówienie przez akcjonariuszy wydania zgody na emisję nowych akcji, które mogłyby podwyższyć kapitał Spółki.

Wrocławianie w sezonie 2007/2008 zdobyli brązowy medal MP. Ale po zakończeniu rozgrywek zaczęły się problemy wrocławskiego klubu, bo właściciel klubu Waldemar Siemiński chciał odsprzedać Śląsk - najpierw miastu Wrocław, a gdy władze miasta odmówiły rozpoczął rozmowy z prywatnym inwestorem. Rozmowy zakończyły się jednak fiaskiem.

Do rozgrywek sezonu 2008/2009 nie przystąpił - z powodu kłopotów finansowych - także czwarty zespół minionego sezonu Polpak Świecie.