W ciągu najbliższych dziesięciu dni powinno się również wyjaśnić, kto w nowym sezonie będzie trenerem wicemistrzów Polski - poinformował we wtorek prezes Turowa Piotr Waśniewski. 27-letni rozgrywający w Zgorzelcu występował przez ostatnie dwa sezony. Z Turowem dwukrotnie wywalczył wicemistrzostwo Polski oraz awansował do Final Eight Pucharu ULEB. W minionym sezonie notował w lidze średnio 7,1 punktu i 4,5 asysty. "Andres miał bardzo dobry sezon i nie dziwię się, że dostał dobre propozycje. Bardzo się cieszę, że znalazł dobry klub i mam nadzieję, że w nowej drużynie i z nowym trenerem pokaże, na co go stać" - powiedział Waśniewski. W ciągu najbliższych 10 dni powinno się również wyjaśnić, kto w nowym sezonie będzie trenerem Turowa. "Saso Filipovski jest dla mnie opcją numer jeden, ale uzgodniliśmy, że obaj prowadzimy osobne negocjacje - on z prezesami klubów, a ja z trenerami. Jesteśmy w stałym kontakcie i przed podjęciem ostatecznych decyzji na pewno się skonsultujemy" - mówił Waśniewski. Prezes dodał, że zatrzymanie Filipowskiego w Zgorzelcu nie jest kwestią finansową, ale organizacyjną. "Saso ma solidne wynagrodzenie, ale wszystko zależy od tego jak silny będzie w nowym sezonie Turów i co będzie w stanie z nim osiągnąć" - podkreślił Waśniewski. Słoweński szkoleniowiec dwa razy z rzędu doprowadził Turów do wicemistrzostwa Polski oraz awansował do Final Eight Pucharu ULEB.