O porażce mistrza Polski zadecydowała trzecia kwarta, przegrana aż 17:32. Chorwaci prowadzeni przez trenera Damira Mulaomerovica, byłego reprezentanta kraju, dobrze bronili, a przed wszystkim byli skuteczni w ataku. Zielonogórzanie mieli zaledwie 40,6 procent skuteczności rzutów za dwa punkty, zaś rywale 61,4. Wśród gospodarzy jedynie Thomas Kelati nie odstawał formą strzelecką od Chorwatów - trafił wszystkie pięć rzutów za dwa i trzy z pięciu zza linii 6,75 m. Wracający do gry po kłopotach zdrowotnych Czarnogórzanin Vladimir Dragicevic nie był w pełni formy, a słabo zaprezentowali się inni wysocy, w tym Adam Hrycaniuk. Po 20 minutach Stelmet prowadził 37:35, ale w trzeciej kwarcie Cibona nie tylko odrobiła straty, ale i uzyskała najwyższe prowadzenie 67:51. Stelmet BC Zielona Góra - Cibona Zagrzeb 69:81 (19:21, 18:14, 17:32, 15:14) Stelmet BC Zielona Góra: Thomas Kelati 19, Karol Gruszecki 15, Armani Moore 7, Przemysław Zamojski 7, Nemanja Djurisic 7, Łukasz Koszarek 5, Vladimir Dragicevic 4, Julian Vaughn 4, Adam Hrycaniuk 1, James Florence 0; Cibona: Nik Slavica 16, Emir Sulejmanovic 14, Zeljko Sakic 13, Luka Zoric 13, Domagoj Bosnjak 11, Scott Reynolds 6, Andrija Coric 4, Petar Maric 2, Paolo Marinelli 2, Nebojsa Joksimovic 0, Marin Rozic 0.