Podopieczni Eugeniusza Kijewskiego wygrali we Włocławku 74:41 i w serii "best-of-seven" (do czterech zwycięstw) objęli prowadzenie 2-1. Czwarte spotkanie finału odbędzie się w niedzielę, ponownie we Włocławku. "Anwil na Crispina, u nas gra cała drużyna" - to hasło wywieszone przez kibiców z Sopotu jest najlepszym komentarzem do tego, co zobaczyła w piątek publiczność w wypełnionej do ostatniego miejsca "Hali Mistrzów" w Włocławku. Koszykarze Anwilu żyli chyba jeszcze sobotnią wygraną w nad morzem, zapominając o tym, że trzeba rozegrać kolejny pojedynek. Od samego początku rytm gry narzucali goście, dla których podopieczni Andreja Urlepa stanowili tło. Świetnie funkcjonowała obrona gości, a i atak obrońców tytułu działał bez zarzutu. Najlepiej niech świadczy o tym fakt, iż pierwszą kwartę ekipa z Sopotu wygrała 21:5, a całą pierwszą cześć 36:15. Najskuteczniejszy w tym okresie gry był Adam Wójcik, który zdobył 21 punktów. Po przerwie niemoc "rottweilerów" trwała nadal, gdyż w kolejnej kwarcie na ich koncie pojawiło się tylko 6 punktów. Ostatnia odsłona to już istny pokaz indywidualnych umiejętności w wykonaniu koszykarzy Trefla rodem ze Stanów Zjednoczonych. Po meczu powiedzieli: Eugeniusz Kijewski (trener Prokomu): - Zagraliśmy bardzo dobrze jako zespół. Widać było, że każdy z zawodników był w pełni zaangażowany. Zwłaszcza widać to było w defensywie, co było kluczem do zwycięstwa. Andrej Urlep (trener Anwilu): - Zespół z Sopotu zagrał doskonale w obronie. Nam brakowało energii, którą mieli rywale. Dlatego to oni wygrali. Tomas Pacesas: - W tym jednym z kluczowych spotkań zagraliśmy bardzo dobrze. Ważnym warunkiem wygrania finału jest skuteczne obrona. Dziś ten warunek spełniliśmy. Gatis Jahovics: - Oczywiście gratuluje rywalom, ale rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw i wierzę, że zdołamy jeszcze przechylić szalę na swoją korzyść. Maciek Borowski, Włocławek <a href="http://koszykowka.interia.pl/1liga/m/wyn?kid=9331&nr=-3" class="more" style="color:#07336C">Zobacz WYNIKI oraz ZDOBYWCÓW punktów w walce o medale</a>