W czwartek Prokom podejmie na parkiecie hali "Olivia" FC Barcelona w meczu czwartej kolejki grupy B Euroligi. Początek spotkania o godzinie 19.45. Koszykarze Barcelony nie są może tak słynni jak piłkarze tego klubu, ale w swoich szeregach mają kilku zawodników z nazwiskami, wywodzących się z różnych krajów jak Basile, Fucka, Marconato, Navarro, Vujanić, czy Williams. Oni na pewno zarabiają znacznie więcej od graczy Prokomu Trefla, ale można ich pokonać. W Eurolidze udowodniły to już zespoły Efesu Pilsen - zwycięstwo u siebie 66:63, ale przede wszystkim Litwini z Lietuvosu Wilno, wygrywając ostatnio w barcelońskiej Palau Blaugrana Arena 97:91. Z sopockich zawodników przeciwko Barcelonie czterokrotnie grał Wójcik. Jako zawodnik Peristeri Ateny i Unicaji Malaga. "W Peristeri wystąpiłem nawet razem z moim zmiennikiem w Prokomie Treflu Michaelem Andersenem" - powiedział Wójcik. "W tym sezonie powstał w Barcelonie nowy zespół. Oczywiście znam większość graczy. To praktycznie same gwiazdy, z których każda może wyrządzić nam krzywdę. Musimy zagrać konsekwentnie. Pomagać sobie. Nie możemy się wdawać w indywidualne pojedynki z Hiszpanami, bo nasze szanse na zwycięstwo znacznie zmaleją. Barcelona ostatnio przegrywała, ale to nie ma znaczenia. Tamte mecze to już przeszłość. Zawsze przyjeżdża się wygrać" - dodał.