Decyzja o przyznaniu organizacji MŚ, które zostaną rozegrane w formule 32 drużyn zapadnie pod koniec 2017 r. Najbliższy czempionat globu odbędzie się w Chinach w 2019 r. Kwalifikacje do niego rozpoczną się za rok. "FIBA przedstawiła nam w Szwajcarii propozycję i koncepcję organizacji mistrzostw globu w 2023 r. W grę wchodzi jeden kraj-gospodarz, albo cztery, tak jak dzieje się to ostatnio w mistrzostwach Europy. Ponieważ najbliższy mundial będzie w Chinach, na kolejny ma szanse Europa lub inny kontynent, np. Australia. Rozważamy chęć organizacji MŚ, bo infrastrukturę mamy" - dodał Bachański. Polska mogłaby zorganizować MŚ wspólnie z innymi europejskimi federacjami i zamierza przeprowadzić do końca roku konsultacje w tej sprawie. "W najbliższych trzech, czterech tygodniach będziemy prowadzić rozmowy z federacjami Serbii, Niemiec i Turcji. Po nich zadecydujemy, czy będziemy aplikować do FIBA o organizację. Na tym etapie trudno na razie powiedzieć o szansach, możliwościach. Wiadomo, że potrzebne będę gwarancje rządowe, więc zainteresujemy oczywiście tą sprawą Ministerstwo Sportu i Turystyki. Organizacja meczów jednej grupy MŚ, tzw. licencja, to koszt 3 mln franków szwajcarskich" - zdradził. Polska dwukrotnie była gospodarzem mistrzostw Europy koszykarzy - w 1963 roku we Wrocławiu, gdzie "Biało-czerwoni", prowadzeni przez Witolda Zagórskiego, zdobyli srebrny medal oraz w 2009 z finałową fazą w Katowicach (9. miejsce drużyny trenera Mulego Katzurina). Krajowa federacja starała się też o przeprowadzenie rozgrywek jednej grupy Eurobasketu w 2015 i 2017, ale dwukrotnie nie otrzymała tego prawa. Najbliższe ME odbędą się we wrześniu 2017 r. w Rumunii, Finlandii, Izraelu i Turcji (grupa i faza finałowa). Reprezentacja Polski w finałach mistrzostw świata wystąpiła tylko raz - w Urugwaju w 1967 r. Zajęła tam wysokie piąte miejsce, ustępując tylko największym potęgom - ZSRR, Jugosławii, Brazylii i USA. Najlepszym strzelcem imprezy został wówczas Mieczysław Łopatka - średnia 19,7 pkt, wybrany również do pierwszej piątki turnieju, a drugi wśród snajperów był Bogdan Likszo - 19,3.