Po 20 minutach zawodnicy Stelmetu prowadzili 48:29 za sprawą miażdżącej przewagi pod tablicami (20:9) i wysokiej skuteczności z gry - 68 proc. rzutów za dwa punkty i 55 proc. zza linii 6,75 m. Druga połowa nie przyniosła zmiany sytuacji na parkiecie, a osłabiony kontuzjami akademicy, m.in. bez Szymona Szewczyka, który przechodzi rehabilitację barku, nie byli w stanie odrobić strat. Stelmet zagra w finale po raz drugi (wcześniej 2012), a Rosa, która we wcześniejszym półfinale pokonała po dogrywce Energę Czarnych Słupsk 78:71 (16:20, 12:15, 16:16, 23:16, dogr. 11:4), po raz pierwszy. Obie drużyny nigdy nie zdobyły pucharu. Stelmet Zielona Góra - AZS Koszalin 87:65 (27:12, 21:17, 18:17, 21:19) Stelmet: Aaron Cel 17, Quinton Hosley 14, Russell Robinson 11, Adam Hrycaniuk 10, Przemysław Zamojski 8, Jure Lalic 8, Kamil Chanas 8, Chevon Troutman 7, Łukasz Koszarek 2, Patryk Pełka 2, Maciej Kucharek 0; AZS: Qyntel Woods 15, Ivan Radenovic 15, Artur Mielczarek 10, Devon Austin 6, Dante Swanson 5, Krzysztof Szubarga 5, Goran Vrbanc 3, Piotr Stelmach 3, Piotr Dąbrowski 3; Program turnieju: niedziela, finał Rosa Radom - Stelmet Zielona Góra (godz. 20.00)