Dla jednego z najmłodszych koszykarzy w reprezentacji (29 sierpnia skończy 20 lat) był to najlepszy występ w narodowej drużynie seniorów. Trafił 70 procent rzutów z gry i siedem z ośmiu wolnych, punktując w każdej z czterech kwart. W pewnym momencie musiał zejść z boiska, trzymając się za bark po jednym z podkoszowych starć. - W zeszłym roku nieźle zagrałem także w meczu z Albanią, ale rzeczywiście dobrze mi się dzisiaj grało. W połowie trzeciej kwarty dostałem dosyć mocno w bark, jest on lekko zbity, ale w końcówce meczu już nie czułem bólu - podkreślił. Przed piątkowym meczem Ponitka, czołowy strzelec reprezentacji Polski juniorów, która w 2010 roku zdobyła wicemistrzostwo świata do lat 17, miał na koncie 20 występów w drużynie seniorów i zdobył w nich 102 punkty. W 21. spotkaniu znacznie powiększył swój dorobek. Przeciwko Ukrainie wyszedł w pierwszej piątce trenera Dirka Bauermanna. - Nie patrzę na statystyki, a do każdego meczu staram się podchodzić tak samo. Oczywiście to duże wyróżnienie znaleźć się w wyjściowym składzie, wśród najlepszych graczy drużyny. Ale koszykarz powinien umieć zagrać zarówno jako zawodnik podstawowy, jak i wchodzący z ławki - powiedział koszykarz z Ostrowa Wlkp. Po okresie występów na krajowych parkietach, od nowego sezonu będzie reprezentował klub belgijskiej ekstraklasy Telenet Ostenda. - Cieszę się z podpisania tej umowy. Nie mogę się już doczekać, kiedy dołączę do zespołu i rozpocznę z nim rywalizację o Superpuchar Belgii, a potem eliminacje do Euroligi. Oczywiście teraz najważniejsze są mistrzostwa Europy. Czy przegrana z Ukrainą "na własne życzenie" może zepsuć morale drużyny czy też dodatkowo ją zezłości i zmobilizuje? - Raczej niczego nie zepsuje. To porażka - powiedziałbym - edukująca. Jutro okaże się, jak zespół na nią zareaguje. Na pewno była bolesna. W ostatniej sekundzie przegrywamy mecz, który praktycznie przez cały czas był pod kontrolą. Cóż, zdarzyło się. Jutro gramy kolejne spotkanie, na pewno będziemy zmobilizowani. Będziemy musieli wygrać - zadeklarował koszykarz z Ostrowa Wlkp.