Ostatni triumf na tym etapie rozgrywek Lotos PKO BP odnotował 3 lutego 2006 roku. Prowadzone przez Agnieszkę Bibrzycką (18 punktów) gdynianki pokonały MiZo Pecs 79:66. Parę dni później z awansu do czołowej ósemki cieszyły się jednak Węgierki, które wygrały serię 2:1. Rok dłużej czekamy na rywalizację polskiej ekipy w ćwierćfinale Euroligi. W sezonie 2004/05 Lotos PKO BP był blisko gry w Final Four, ale uległ późniejszym wicemistrzyniom Euroligi z czeskiego Gambrinusa Brno 1:2. To był ostatni wielki rok gdynianek na europejskich parkietach, które w ciągu trzech wcześniejszych sezonów dwukrotnie zajmowały drugie miejsce w Europie. Inaczej wygląda historia występów wiślaczek w europejskich pucharach. Krakowianki przed laty osiągały wielkie sukcesy, parokrotnie bijąc się o finał Pucharu Europy. Sztuka ta udała się zespołowi spod Wawelu w 1970 roku, ale w finale lepsze okazały się koszykarki TTT Daugawy Ryga. Podobnych sukcesów mistrzynie Polski nie mogą odnieść w Eurolidze, w której - dzięki wsparciu firmy Can-Pack - występują od 2004 roku. Wiślaczki co prawda regularnie awansują do fazy pucharowej, ale ani razu nie przeszły jeszcze pierwszej rundy play-off. Piątkowe zwycięstwo nad MKB Euroleasing Sopron (52:39) było pierwszym triumfem zawodniczek spod znaku "Białej Gwiazdy" na tym etapie rozgrywek. W Krakowie wszyscy są przekonani, że nie ostatnim. - Na Węgry jedziemy po zwycięstwo - podkreśla środkowa Agnieszka Pałka. Identyczne nastroje powinny panować nad morzem. Gdynianki w dwóch pierwszych spotkaniach w niczym nie ustępowały tureckiemu Fenerbahce, a pierwsze starcie w Stambule przegrały dopiero po dogrywce. Tytułowe "podbicie" to dla mnie nie wygranie Final Four (popatrzcie na składy rosyjskich ekip, zobaczycie dlaczego), ale obecność dwóch polskich drużyn w czołowej ósemce Europy. To niby mały, ale wiele znaczący krok. Nieprzypadkowo włodarze Can-Packu m.in. od awansu wiślaczek do topowej ósemki uzależniają przedłużenie umowy sponsorskiej na kolejne lata. Do hurraoptymizmu jeszcze daleka droga. Wisła i Lotos tylko wyrównały stan serii, ale pokazały też, że w najbliższą środę w Sopronie i Stambule wcale nie będą stały na straconych pozycjach. Euroliga 2008/09 w "polskim" wydaniu: 1/8 finału* Wisła Can-Pack Kraków - MKB Euroleasing Sopron 1:1 (58:81, 52:39) Lotos PKO BP Gdynia - Fenerbahce Stambuł 1:1 (83:87, 63:60) * - gra się do dwóch zwycięstw Pięć ostatnich sezonów Wisły i Lotosu w Eurolidze: Sezon 2007/08 - porażki w 1/8 finału Wisła Can-Pack Kraków - Fenerbahce Stambuł 0:2 (61:78, 59:67) Lotos PKO BP Gdynia - Dynamo Moskwa 0:2 (75:86, 74:79) Sezon 2006/07 - porażka w 1/8 finału Wisła Can-Pack Kraków - Ros Casares Walencja 0:2 (72:80, 57:67) Lotos PKO BP Gdynia: odpadł po fazie grupowej. Sezon 2005/06 - porażki w 1/8 finału Wisła Can-Pack Kraków - Bourges Basket 0:2 (69:77, 53:68) Lotos PKO BP Gdynia - MiZo Pecs 1:2 (55:85, 79:66, 47:71) Sezon 2004/05 Wisła Can-Pack Kraków - Dynamo Moskwa 0:2 (58:65, 67:71) - porażka w 1/8 finału. Lotos PKO BP Gdynia - Gambrinus Brno 1:2 (63:66, 87:72, 52:62) - porażka w 1/4 finału. Sezon 2003/04 Lotos PKO BP Gdynia - wicemistrzostwo Euroligi. Wisła Can-Pack Kraków - zespół nie uczestniczył w rozgrywkach.