Rafnsson otrzymał 32 z 51 głosów i wyprzedził w głosowaniu Turka Turgaya Demirela. Zastąpi na tym stanowisku Greka Giorgosa Vassilakopoulosa. "To wielka odpowiedzialność. Teraz zaczyna się dla mnie ciężka praca. Cieszę się, że będę mógł współpracować z ludźmi tak pełnymi pasji i zaangażowania" - powiedział Rafnsson, były zawodnik i trener, który pełni również funkcję prezesa Islandzkiego Związku Olimpijskiego. Zgromadzenie Ogólne wybrało również kandydata na fotel prezesa FIBA. Został nim Francuz Yvan Mainini. Jego kontrkandydatem był Vassilakopoulos, ale otrzymał mniej głosów. Zgodnie z zasadami rotacji ustępującego prezesa FIBA Boba Elphinstona z Australii musi zastąpić Europejczyk. O tym, czy tak się stanie zadecyduje Światowy Kongres FIBA we wrześniu.