Jako pierwsi o śmierci byłej koszykarki zespołu Uniwersytetu Południowej Florydy oraz prezenterki porannych wiadomości telewizji WAOW-TV poinformowali dziennikarze "Tampa Bay Times". Neena Pacholke zmarła w sobotę, 27 sierpnia. Miała 27 lat. Informację potwierdził pracodawca kobiety. "Nasza kochana poranna prowadząca zmarła nagle w sobotę. Cały zespół News 9 jest całkowicie zdruzgotany tą stratą" - przekazano. "New York Times" dowiedział się, że Pacholke popełniła samobójstwo. Fakt ten potwierdziła siostra Neeny, Kaitlynn. "Myślałam, że była najszczęśliwszą osobą, jaką znam. Aż biły od niej miłość i pozytywne nastawienie. Czasem wydaje ci się, że kogoś bardzo dobrze znasz, a tak naprawdę nie masz pojęcia, przez co przechodzi" - powiedziała. Gwiazdor otarł się o samobójstwo. "Przekroczyłem granice ciemności" Neena Pacholke popełniła samobójstwo. Jej siostra: "Nic nie zwiastowało tragedii" Kaitlynn Pacholke wyznała, że "absolutnie nic nie zwiastowało tragedii". Bliscy ekskoszykarki nie odebrali żadnych niepokojących sygnałów. Neena i Kaitlynn swego czasu razem grały w koszykówkę w ekipie Freedom High School. Później ich zawodowe drogi rozeszły się. Neena rozpoczęła pracę w telewizji, a jej siostra została zatrudniona jako asystentka trenerki kobiecej koszykówki w stanie Mississippi. Natomiast dalej były blisko prywatnie. Kaitlynn wspomina Neenę jako fankę drużyny Green Bay Packers (liga futbolu amerykańskiego) i miłośniczkę jazdy na nartach. Była zaręczona. W mediach społecznościowych pojawiła się treść wiadomości, jaką niedawno Neena wysłała do siostry. Wyznawała jej miłość. "Kocham cię i będę za tobą tęsknić, młodsza siostrzyczko. Moje życie nigdy przenigdy nie będzie takie samo bez ciebie" - napisała Pacholke. Ogromne odszkodowanie dla wdowy po Bryancie. Poszło o makabryczne zdjęcia