Anton Petuchow uznawany był za jednego z najbardziej utalentowanych koszykarzy młodego pokolenia w Rosji. Rodacy wróżyli mu świetlaną przyszłość i wielokrotnie powtarzali, że w przyszłości zostanie on znanych na całym świecie sportowcem, który odnosił będzie sukcesy, o których wielu innych koszykarzy może jedynie pomarzyć. 20-latek, który w przeszłości reprezentował barwy klubu CSKA Moskwa, latem ubiegłego roku zasilił szeregi zespołu BC Barnaul. Młody koszykarz nie miał jednak zbyt wiele czasu, aby nacieszyć się występami w nowym klubie. Na krótko przed końcem ubiegłego roku doszło bowiem do ogromnej tragedii. Młody Rosjanin wyszedł wówczas z domu i... już do niego nie wrócił. Jeremy Sochan zaszalał w NBA. Najlepszy w swojej drużynie Nie żyje Anton Petuchow. Tragiczna śmierć koszykarza Anton Petuchow wyszedł z domu w nocy z 30 na 31 grudnia 2023 roku. 20-letni koszykarz zaginął w Krasnojarsku w pobliżu jednego z mostów nad rzeką Jenisej. Funkcjonariusze policji podejrzewali, że młody mężczyzna mógł wpaść do wody. Nieco później dotarli oni do nagrania z monitoringu miejskiego, które to potwierdziły. Na reakcję służb nie trzeba było czekać. Na początku stycznia policja wydała oświadczenie, w którym przekazano, że rzeczywiście doszło do tragedii. Jeszcze tego samego dnia rozpoczęto poszukiwania, w które zaangażowało się wiele osób. Po kilku tygodniach osoby biorące udział w poszukiwaniach dokonały tragicznego odkrycia. We wtorkowy poranek 19 marca znaleziono zwłoki w pobliżu wsi Chastoostrowskoje w powiecie jemeljanowskim. Funkcjonariusze z początku poinformowali jedynie, że jest to młody mężczyzna, nie ujawniając danych zmarłego. Potwierdzenia, że jest to Anton Petuchow, doczekano się dopiero kilka godzin później. Wobec tragedii, jaka spotkała 20-letniego koszykarza, nie przeszli obojętnie przedstawiciele klubu, z którym niegdyś występował. Na oficjalnym profilu CSKA Moskwa na platformie X pojawiło się oficjalne oświadczenie zespołu. "Klub w imieniu zawodników, trenerów, pracowników i kibiców składa głębokie wyrazy współczucia rodzinie i przyjaciołom skrzydłowego BC Barnaul Antona Petuchowa, który tragicznie zginął w Krasnojarsku" - przekazano. Dramatyczne sceny podczas meczu ekstraklasy. Było blisko tragedii