Podopieczni trenera Jerzego Szambelana z pierwszej pozycji awansowali do drugiego etapu turnieju. Drużyna złożona jest z zawodników, którzy przed rokiem w Hamburgu wywalczyli wicemistrzostwo świata do lat 17. Młodsi o rok, a w niektórych przypadkach nawet o dwa lata Polacy byli zdecydowanie lepsi od starszych i uważanych za jednego z faworytów imprezy rywali. Wygrali walkę pod tablicami 38:33, a w drugiej połowie nie dali szans Rosjanom (43:26). Do sukcesu drużynę poprowadzili Przemysław Karnowski - 23 pkt, Mateusz Ponitka i Michał Michalak - po 19 pkt. Polacy pokonali w pierwszym etapie Tunezję (85:57) oraz Rosję, a przegrali z Brazylią (70:79). Rywalami "Biało-czerwonych" w drugiej fazie, w której zaliczone zostają wszystkie wyniki z pierwszej rundy, będą trzy najlepsze zespoły z grupy B: Łotwa, Argentyna i Australia. Niedziela jest dniem przerwy. Dla juniorów z roczników 1993-1994 jest to pierwsza, ale nie ostatnia ważna impreza w tym roku. We Wrocławiu (21-31 lipca) wystąpią w mistrzostwach Europy w swojej kategorii wiekowej. Polska - Rosja 87:70 (18:17, 26:27, 26:14, 17:12) Polska: Przemysław Karnowski 23, Michał Michalak 19, Mateusz Ponitka 19, Piotr Niedźwiedzki 11, Grzegorz Grochowski 9, Jan Grzeliński 3, Tomasz Gielo 2, Łukasz Bonarek 1, Paweł Spica 0, Daniel Szymkiewicz 0. Najwięcej dla Rosji - Siergiej Karasjew - 14.