"Kangury", dzięki porażce z Angolą, dopiero w półfinale mogły trafić na faworyzowaną ekipę USA. W meczu nie zagrały największe australijskie gwiazdy, ale odpoczynek nie wyszedł im na dobre. Unikanie ewentualnej konfrontacji ze Stanami Zjednoczonymi okazało się być bezcelowe, bo Australijczycy przegrali już w 1/8 finału z Turcją 64:65.