Francja drugi raz z rzędu zdobyła srebro. Broniąca tytułu Hiszpania zdobyła na Węgrzech brąz, pokonując Białoruś 74:58. Spotkanie finałowe stało na dobrym poziomie, a 5000 kibiców, z których wielu dopingowało Serbię oglądało zaciętą walkę. Koszykarki z Bałkanów do sukcesu poprowadził duet Ana Dabović - 25 pkt i Sonja Petrović - 22 pkt oraz siedem zbiórek. Ta ostatnia ma znakomity rok, bo w maju zdobyła mistrzostwo Euroligi z ZVVZ USK Praga. Dabović została uznana najlepszą zawodniczką (MVP) finału. To pierwszy medal Serbii w ME i spektakularny sukces, gdyż jej zawodniczki nie były faworytkami rywalizacji. Francja po raz czwarty, a drugi z rzędu wywalczyła srebro, a na koncie ma także dwa złote krążki (2001 i 2009) oraz brąz (2011). Kluczową rolę oprócz zawodniczek pierwszej piątki odegrały serbskie rezerwowe, które uzyskały 15 punktów, podczas gdy zawodniczki z ławki francuskiej tylko cztery. Podopieczne trenerki Mariny Maljković, córki słynnego serbskiego szkoleniowca Bozidara Maljkovicia, lepiej zagrały w defensywie, wymuszając na rywalkach 14 strat (same miały 12). W zespole wicemistrza Europy trzy podstawowe koszykarki Dumerc, Gruda i Tchatchouang uzyskały 44 pkt, czyli 63 procent zdobyczy punktowej "Trójkolorowych". Pierwsza połowa należała do Francuzek, które prowadziły po 10 minutach 22:15, a w 19. - 32:31. Druga połowa była jednak popisem Serbek, ich konsekwentnej gry oraz skuteczności w ataku, szczególnie Dabović (trafiła 8 z 12 rzutów za dwa punkty) i Petrović (7 z 11 za dwa pkt). W 35. minucie Serbia wygrywała 67:59 po rzucie zza linii 6,75 m Petrović. Francuzki miały szansę na doprowadzenie do remisu po tym jak za trzy punkty trafiła Tchatchouang zmniejszając przewagę rywalek do różnicy trzech punktów (67:64). W kolejnej akcji "Trójkolorowe" spudłowały, a w końcówce koncertowo zagrała Dabovic przesądzając o sukcesie Serbek, które po raz pierwszy w historii zapewniły sobie udział w turnieju olimpijskim. Najwięcej medali w historii zdobył zespół ZSRR, który był mistrzem Starego Kontynentu 21 razy, w tym 17 z rzędu. Ekipy z dziesięciu krajów (licząc oddzielnie ZSRR i Rosję) stawały na podium rozgrywanego od 1938 roku turnieju. Polska jedyne mistrzostwo wywalczyła w 1999 roku w Katowicach. Pierwszym trenerem był wówczas Tomasz Herkt, a gwiazdami Krystyna Szymańska-Lara i Małgorzata Dydek, która zmarła nagle w 2011 r. Biało-czerwone zdobyły też dwa srebrne (1980 i 1981) oraz dwa brązowe medale (1938 i 1868). Wyniki meczów fazy finałowej ME koszykarek: finał Serbia - Francja 76:68 (15:22, 18:10, 20:17, 23:19) Serbia: Ana Dabović 25, Sonja Petrović 22, Danielle Page 12, Jelena Milovanović 5, Dajana Butulija 4, Tijana Ajduković 3, Milica Dabović 3, Nevena Jovanović 2, Tamara Radocaj 0, Sara Krnjić 0; Francja: Sandrine Gruda 16, Diandra Tchatchouang 15, Celine Dumerc 13, Isabelle Yacoubou 11, Olivia Epoupa 5, Gaelle Skrela 4, Endene Miyem 2, Helena Ciak 2, Sarah Michel 0, Paoline Salagnac 0, Anael Lardy 0, Ana Cata-Chitiga 0 mecz o 3. miejsce Hiszpania - Białoruś 74:58 (12:18, 22:12, 21:14, 19:14) o 5. miejsce: Turcja - Rosja 68:66 po dogr.(15:17, 12:15, 18:15, 14:12, 9:7) o 7. miejsce: Czarnogóra - Litwa 89:77 (26:24, 27:12, 17:20, 19:21) Końcowa klasyfikacja 35. ME: 1. Serbia, 2. Francja, 3. Hiszpania, 4. Białoruś, 5. Turcja, 6. Rosja, 7. Czarnogóra, 8. Litwa, 9. Słowacja, 10. Grecja, 11. Czechy, 12. Chorwacja, 13-16. Łotwa, Szwecja, Włochy, Ukraina, 17-20. Węgry, 18. Polska, 19. Rumunia, 20. Wielka Brytania.