Krakowianki w fazie grupowej Euroligi oprócz Nadieżdy będą grać z zespołami: BK Imos Brno (Czechy), BLMA Montpellier (Francja), Fenerbahce Stambuł (Turcja), Rivas Ecopolis Vaciamadrid (Hiszpania), Uniqa Euroleasing Sopron (Węgry). Losowanie odbyło się w piątek, w Monachium. Jak powiedział PAP sternik krakowskiego klubu, Nadieżda jest niewygodnym przeciwnikiem ze względów zarówno sportowych, jak i organizacyjnych. Wyjazd do położonego nad rzeką Ural Orenburga jest ciężkim wyzwaniem logistycznym. "Jestem jednak zadowolony z wylosowania innych, ciekawych rywali. Na pewno dobrą informacją jest, że rozgrywki rozpoczniemy 6 listopada, spotkaniem w naszej hali z Rivas Ecopolis Vaciamadrid. Przyjedzie więc do nas znów Jose Hernandez, który obecny trenuje drużynę z Hiszpanii" - powiedział Miętta-Mikołajewicz. Jak zapowiedział generalny menadżer sekcji koszykarek Wisły Piotr Dunin-Suligostowski na pewno były szkoleniowiec krakowianek zostanie przyjęty pod Wawelem bardzo miło: "Pamiętam jak Hernendez odszedł z Salamanki i przyszedł do nas. Wtedy pierwszy mecz w Eurolidze także graliśmy z ekipą z Hiszpanii, to taki zbieg okoliczności. Jest to na pewno człowiek, który będzie zawsze mile wspominany w naszym klubie. Przy tej okazji wrócą wspomnienia, a przez te cztery lata, gdy był w Krakowie, osiągnęliśmy bardzo wiele". Trener Hernandez pracował w klubie aktualnych wicemistrzyń Polski od sezonu 2009/10 do 23 lutego 2013 r. W tym okresie jego drużyna m.in. awansowała do Final Four (w 20102 r.) oraz Final Eight Euroligi (2012 r.). Dunin-Suligostowski uważa, że faworytem grupy B jest Fenerbahce Stambuł: "Jest to jeden z tych dwóch klubów Euroligi, które mają największy budżet. Stać go więc na budowanie bardzo silnego składu" - ocenił. "Biała Gwiazda" będzie po raz dziesiąty walczyć w Eurolidze. Dla władz klubowych celem jest awans do Final Eight.