Zielonogórzanie przez 30 minut toczyli wyrównany pojedynek z rosyjskim faworytem. Do przerwy prowadzili 51:50, a po trzech kwartach przegrywali tylko 76:82. Bardzo dobrze spisywał się w ataku amerykański środkowy Geoffrey Groselle (osiem celnych z dziewięciu rzutów za dwa punkty), wspierany przez Filipa Puta i Łotysza Rolandsa Freimanisa, a na obwodzie - Marcela Ponitkę. W ostatniej części zawodnicy z Krasnodaru zdominowali jednak rywalizację, a nie do zatrzymania dla mistrzów Polski był amerykański środkowy Alan Williams, który uzyskał double-double - 34 pkt i 13 zbiórek. Dwucyfrowe zdobycze w dwóch elementach gry zapisał na swoje konto także litewski rozgrywający Mantas Kalnietis - 11 pkt i 17 asyst. W polskiej ekipie dziewięć asyst miał duński rozgrywający Iffe Lundberg, który nie miał wsparcia w kapitanie drużyny Łukaszu Koszarku (grał tylko trzy minuty) odczuwającym jeszcze skutki przerwy w treningach po zakażeniu koronawirusem. Poprzednich trzech porażek Zastal doznał w Rosji. Kolejne spotkanie w lidze VTB podopieczni chorwackiego trenera Żana Tabaka powinnni rozegrać w Zielonej Górze 1 listopada z Cmoki Mińsk. W tabeli z bilansem 4-0 prowadzi Zenit Sankt Petersburg, którego zawodnikiem jest reprezentant Polski Mateusz Ponitka. Zastal Enea BC Zielona Góra - Lokomotiw Kubań Krasnodar 99:114 (25:28, 26:22, 25:32, 23:32) Zastal Enea: Geoffrey Groselle 18, Marcel Ponitka 17, Filip Put 16, Rolands Freimanis 15, Gabriel Iffe Lundberg 14, Janis Berzins 14, Kris Richard 5, Cecil Williams 0, Łukasz Koszarek 0. Najwięcej dla Lokomotiwu: Alan Williams 34, Mindaugas Kuzminskas 19. olga/ cegl/