W stolicy Estonii władze ligi mają zaakceptować udział 20 drużyn z całej Europy i dokonać losowania grup. "Nasz udział w rozgrywkach ligi VTB jest niemal pewny" - podkreślił prezes. Liga VTB została utworzona w 2008 roku. W ubiegłym sezonie grało w niej 18 drużyn m.in. z Rosji, Ukrainy, Łotwy, a jednym zespołem reprezentującym Polskę był Asseco Prokom Gdynia. Triumfatorami zeszłorocznych rozgrywek zostali koszykarze CSKA Moskwa. Jeśli Turów rzeczywiście znajdzie się w gronie zespołów rywalizujących w lidze, to rozegra w niej minimum 18 spotkań, a większość z nich ma się odbyć w hali przy ul. Maratońskiej w Zgorzelcu. "Mieliśmy już dosyć ciągłej tułaczki. Podczas występów w Pucharze EuroCup musieliśmy grać w obcych halach, w Libercu, we Wrocławiu czy w Zielonej Górze, a władze VTB zgodziły się na obiekt w Zgorzelcu" - dodał Łuczak. Jedynie mecze z czołowymi zespołami ligi, np. CSKA Moskwa, mają się odbywać w innych miastach, prawdopodobnie we Wrocławiu. "W grę wchodzi jeszcze Zielona Góra, ale tam może być kłopot z dostępnością obiektu, ponieważ Zastal w nowym sezonie także będzie występował w europejskich pucharach" - tłumaczył prezes.