Wicemistrzowie Polski, którzy debiutowali na europejskich parkietach, nie zdołali wygrać w gr. D żadnego meczu. Mecz z liderem grupy Casademont był, podobnie jak pierwsze spotkanie w Lublinie (wówczas Hiszpanie wygrali 86:85), dość wyrównany. Gospodarze zdominowali jednak walkę pod tablicami 45:31 i to oraz lepsza skuteczność rzutów za dwa punkty - 64 proc. przy 54 lublinian - przesądziło o ich wygranej. Casademont Saragossa - Pszczółka Start Lublin 94:82 (28:18, 21:25, 20:20, 25:19) Punkty: Casademont Saragossa: Javier Garcia 14, Nicolas Brussino 14, Rasheed Sulaimon 14, Jonathan Barreiro 12, Elias Harris 12, Tryggvi Hlinason 8, Jaime Fernadez 7, Dylan Ennis 6, T.J. Bray 5, Aleix Font 2, Pavle Stosic 0, Javier Justiz 0; Pszczółka Start Lublin: Yannick Franke 28, Martins Laksa 20, Kamil Łączyński 11, Mateusz Dziemba 8, Thomas Davis 5, Devin Searcy 4, Karol Obarek 3, Kacper Borowski 2, Roman Szymański 1, Damian Jeszke 0, Bartłomiej Pelczar 0, Michał Gospodarek 0. olga/ krys/ Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!