W sobotę Francja zagra o złoty medal ze zwycięzcą meczu Rosja - Hiszpania. Ostatni medal ME Francuzki zdobyły w 2001 roku, pokonując w finałowym meczu w Orleanie Rosję. Francuzki miały przewagę i dyktowały warunki gry przez większą część meczu, mimo że miały więcej strat od Białorusinek (16 - przy 11 rywalek), a ich najskuteczniejsza zawodniczka Sandrine Gruda miała wyraźnie słabszy dzień - trafiła tylko 4 z 13 rzutów za dwa punkty. Białorusinki prowadziły tylko w pierwszej kwarcie, najwyżej po koszu Jeleny Leuczanki 10:5 w 6. minucie spotkania. Pierwsze minuty drugiej kwarty były wyrównane (3 razy na tablicy pokazał się remis), ale pod koniec tej części zawodniczki Francji uzyskały przewagę i nie oddały jej do końca meczu. Najwyższą przewagę zespół "Trójkolorowych" osiągnął pod koniec trzeciej kwarty, gdy dwukrotnie prowadził różnicą 15 punktów (55:40 i 57:42) dzięki rzutom z dystansu i półdystansu duetu Celine Dumerc - Endene Miyem. Białorusinki miały przewagę pod koszem atakowanym, zebrały aż 20 piłek, ale z ponawianych akcji nie potrafiły zdobywać punktów. Francja - Białoruś 64:56 (20:18, 20:16, 17:10, 7:12) Francja: Celine Dumerc 13, Endene Miyem 11, Sandrine Gruda 10, Emilie Gomis 9, Isabelle Yacoubou-Dehoui 8, Emmelie Ndongue 8, Emmenuelle Hermouet 3, Paulina Krawczyk 2, Florence Lepron 0, Catherine Melain 0, Anael Lardy 0. Białoruś: Jelena Leuczanka 14, Natalia Marczanka 10, Kaciaryna Snicyna 9, Anastazja Wieramiejenka 8, Wolha Padabed 8, Taciana Troina 2, Maryna Kress 2, Natalia Trafimawa 2, Natalia Anufrienka 1, Julia Dureika 0.