Stroje miały przypomnieć złoty medal olimpijski wywalczony w Barcelonie przed 20 laty, gdy w składzie znaleźli się m.in. Michael Jordan, Magic Johnson, Karl Malone, Charles Barkley, Larry Bird, Clyde Drexler, Patrick Ewing, Scottie Pippen, John Stockton, Chris Mullin, David Robinson oraz - jedyny wówczas gracz spoza NBA - Christian Laettner. Tym razem na koszulkach Amerykanie mieli jeszcze przyczepione na rękawkach inicjały C.D. upamiętniające trenera pierwszego Dream Teamu - Chucka Daly'ego, który zmarł w 2009 roku. Drużyna prowadzona obecnie przez Mike'a Krzyzewskiego jest najpoważniejszym kandydatem do triumfu w Londynie. W niedzielę do wygranej poprowadził ekipę USA Kevin Durant, zdobywając 27 punktów. Wspierali go w ataku Kobe Bryant - 18 pkt i LeBron James - 15. Dzięki nim udał się rewanż na Argentynie za porażkę w olimpijskim półfinale w 2004 roku w Atenach, gdzie zespół z Ameryki Południowej sięgnął po złoto. W szeregach rywali wyróżnili się Manu Ginobili, zdobywca 23 punktów, Carlos Delfino - 15 i Luis Scola - 14. Kolejny mecz towarzyski, zamykający przygotowania do londyńskich igrzysk, Amerykanie rozegrają we wtorek przeciwko Hiszpanii, którą pokonali w finale igrzysk w Pekinie cztery lata temu 118:107.