W ekipie gości zabrakło kontuzjowanej Ludmiły Sapowej, którą wyeliminował uraz stawu skokowego doznany na początku meczu numer trzy. Najbardziej starała się walczyć australijska rozgrywająca Samantha Richards, ale zabrakło jej należytego wsparcia koleżanek. Co prawda Australijka zdobyła 30 punktów, jednak żadna pozostała koszykarka z Gorzowa nie zdołała przekroczyć dwucyfrowego wyniku. Ofensywne akcenty w Lotosie były rozłożone zdecydowanie bardziej równomiernie. Gdynianki wygrały też walkę pod tablicami 38:33 i zachowały więcej spokoju w decydujących sekundach spotkania. Gorzowianki nie wykorzystały w ostatnich 68 sekundach czterech rzutów wolnych. Spotkanie rozpoczęło się pomyślnie dla przyjezdnych, które prowadziły 5:0 i 9:4. Jednak w 7 minucie, po rzucie za trzy Erin Phillips, Lotos po raz pierwszy uzyskał prowadzenie - 11:9. Najwyższe prowadzenie obrończynie tytuły wypracowały sobie w 14 minucie, kiedy wygrywały 33:25. Wtedy w sprawnie funkcjonującej ekipie Lotosu coś się zacięło. Akademiczki zdobyły 13 punktów z rzędu i po akcji Richards schodziły na przerwę przy prowadzeniu 38:33. Drugą połowę gorzowianki rozpoczęły od celnego rzutu australijskiej rozgrywającej, jednak w kolejnych akcjach wicemistrzynie Polski całkowicie zatraciły skuteczność. W tej kwarcie podopieczne trenera reprezentacji Polski Dariusza Maciejewskiego zdobyły zaledwie pięć punktów. Lotos wygrał tę część meczu 15:5 i odrobił straty. Po 30 minutach było 48:43 dla gdynianek. W 37 minucie po akcji środkowej gospodarzy Ivany Matovic podopieczne trenera Jacka Winnickiego prowadziły 55:48. Gorzowianki zdołały w końcówce zniwelować tę przewagę do jednego "oczka" (57:56 dla Lotosu). Ostatnie sekundy stały pod znakiem rzutów wolnych wykonywanych przez koszykarki obydwu ekip. Gdynianki faulowały taktycznie, żeby nie dopuścić gorzowianek do rzutów za trzy punkty. Zawodniczki KSSSE myliły się jednak z linii wolnych - Julia Dureika nie trafiła żadnego z dwu rzutów, środkowa Nkolika Anosike tylko raz. Gdy obrończynie tytułu wygrywały 60:58 Sidney Spencer celowo nie trafiła drugiego osobistego, ale dwie dobitki Richards i Dureiki nie przyniosły powodzenia. Powiedzieli po meczu: Dariusz Maciejewski (trener KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.): - Po przegranej finałowej rywalizacji z Lotosem pozostał ogromny niedosyt. Zagraliśmy osłabieni brakiem Sapowej, ale zdecydowaliśmy się postawić wszystko na jedną kartę i ta taktyka przez dłuższy czas święciła triumf. Walczyliśmy z gdyniankami jak równy z równym do momentu, kiedy fenomenalnie spisująca się Richards nie straciła sił. Ostatnie sekundy będą pamiętał do końca życia, nie tylko zresztą ja. Sądzę, że także wielu obserwatorów, bo moim zdaniem Spencer została sfaulowana przy rzucie za trzy punkty. Zatem zamiast dwóch należały nam się trzy rzuty wolne. Nie chcę komentować pracy arbitrów, bo pieniądze, jakie musiałbym za karę zapłacić wolę zainwestować w swój staż w WNBA. Jacek Winnicki (trener Lotosu Gdynia): - Gratuluje i dziękuję nie tylko swoim koszykarkom, ale także wszystkich osobom, które miały wkład w ten triumf. To jest historyczny sukces, odniesiony przez bardzo młody zespół, w którym niedoświadczone Polki były wspierane kilkoma rutynowanymi zagranicznymi koszykarkami. Te dziewczyny wiedzą, ile pracy kosztowało je obronienie mistrzowskiego tytułu. Chciałbym też przypomnieć, że w trakcie sezonu w znacznej mierze zmieniliśmy zespół - z drużyny odeszło przecież kilka bardzo wartościowych zawodniczek i wtedy chyba nikt nie przypuszczał, że będziemy w stanie wywalczyć pierwsze miejsce. W wielu ważnych meczach dziewczyny pokazały jednak wielkie serce i charakter. Udowodniły też, że są prawdziwym zespołem. Lotos Gdynia - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 60:58 (21:20, 12:18, 15:5, 12:15) Lotos Gdynia: Erin Philips 17, Tanisha Wright 10, Magdalena Leciejewska 10, Roneeka Hodges 7, Ivana Matovic 6, Marta Urbaniak 5, Louize Halvarsson 3, Marta Jujka 2, Olivia Tomiałowicz 0, Claudia Sosnowska 0. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.: Samantha Jane Richards 30, Justyna Żurowska 9, Sydney Spencer 6, Nkolika Anosike 5, Julia Dureika 4, Agnieszka Kaczmarczyk 4, Katarzyna Dźwigalska 0, Izabela Piekarska 0. Mistrzynie Polski w koszykówce i wyniki finałów ostatniej dekady: 1929 Cracovia 1930 AZS Warszawa 1931 AZS Warszawa 1932 IKP Łódź 1933 IKP Łódź 1934 Polonia Warszawa 1935 nie rozgrywano 1936 Polonia Warszawa 1937 AZS Warszawa 1938 AZS Warszawa 1939 IKP Łódź 1946 TUR Łódź 1947 AZS Warszawa 1948 Spójnia Warszawa 1949 Spójnia Warszawa 1950 AZS Warszawa 1951 Spójnia Warszawa 1952 Spójnia Warszawa 1953 AZS Warszawa 1954 AZS Warszawa 1955 AZS Warszawa 1956 AZS Warszawa 1957 Lech Poznań 1958 AZS Warszawa 1959 Wawel Kraków 1960 AZS Warszawa 1961 AZS Warszawa 1962 AZS Warszawa 1963 Wisła Kraków 1964 Wisła Kraków 1965 Wisła Kraków 1966 Wisła Kraków 1967 ŁKS Łódź 1968 Wisła Kraków 1969 Wisła Kraków 1970 Wisła Kraków 1971 Wisła Kraków 1972 ŁKS Łódź 1973 ŁKS Łódź 1974 ŁKS Łódź 1975 Wisła Kraków 1976 Wisła Kraków 1977 Wisła Kraków 1978 AZS Poznań 1979 Wisła Kraków 1980 Wisła Kraków 1981 Wisła Kraków 1982 ŁKS Łódź 1983 ŁKS Łódź 1984 Wisła Kraków 1985 Wisła Kraków 1986 ŁKS Łódź 1987 Ślęza Wrocław 1988 Wisła Kraków 1989 Włókniarz Pabianice 1990 Włókniarz Pabianice 1991 Włókniarz Pabianice 1992 Włókniarz Pabianice 1993 Olimpia Poznań 1994 Olimpia Poznań 1995 ŁKS Łódź 1996 Warta Gdynia 1997 ŁKS Łódź 1998 Fota Porta Gdynia 1999 Fota Porta Gdynia 2000 Polpharma VBW Clima Gdynia 2001 Polpharma VBW Clima Gdynia 2. Polfa Pabianice (4:0) 2002 Lotos VBW Clima Gdynia 2. Polfa (4:0) 2003 Lotos VBW Clima Gdynia 2. Polfa (4:0) 2004 Lotos VBW Clima Gdynia 2. Stary Browar Poznań (3:1) 2005 Lotos Gdynia 2. Wisła Kraków (3:1) 2006 Wisła Can-Pack Kraków 2. Lotos Gdynia (4:3) 2007 Wisła Can-Pack Kraków 2. Lotos (4:3) 2008 Wisła Can-Pack Kraków 2. Lotos (4:3) 2009 Lotos PKO BP Gdynia 2. KSSSE Gorzów Wlkp. (4:1) 2010 Lotos Gdynia 2. KSSSE Gorzów Wlkp. (3:1)